Jak informuje serwis „Świat Gwiazd”, 10 grudnia pierwsza dama Marta Nawrocka spotkała się z korpusem dyplomatycznym i od razu przyciągnęła uwagę – nie tylko swoją obecnością, ale też stylizacją. Ekspertka modowa nie szczędziła pochwał, podkreślając, iż tym razem Nawrocka zachwyciła gości, przełamując wcześniejsze, często krytyczne oceny. Cała Polska znów zwraca oczy na pierwszą damę w nowej, olśniewającej odsłonie.
Taki wizerunek kreuje Marta Nawrocka
Marta Nawrocka konsekwentnie buduje własny wizerunek, unikając oficjalnych tytułów i preferując zwrot „Pani Marto”. Pierwsza dama podkreśla, iż jej misja ma charakter społeczny, a nie polityczny – „jeden polityk w rodzinie wystarczy”.
W ramach nowych działań powołała fundację „Blisko Ludzkich Spraw”, która skupi się na czterech kluczowych obszarach: walce z hejtem, przeciwdziałaniu przemocy w Internecie, wsparciu osób niepełnosprawnych oraz wyrównywaniu szans dla młodzieży. Fundacja rozpoczęła działalność od symbolicznej licytacji sukienki, która wcześniej wywołała krytyczne komentarze w sieci, a dochód przeznaczono na cele charytatywne.
Komentatorzy postrzegają Nawrocką jako osobę naturalną i autentyczną, która nie chce być postrzegana wyłącznie jako „żona przy mężu”. Jej styl konsekwentnie określany jest jako klasyczna elegancja z minimalistycznymi akcentami – garnitury o niemal „mundurkowym” charakterze oraz stroje w pastelowych kolorach (błękit i róż) podkreślają profesjonalizm i nawiązują do doświadczeń w służbach mundurowych.
Ekspertka oceniła strój Marty Nawrockiej
10 grudnia pierwsza dama spotkała się z korpusem dyplomatycznym w Pałacu Prezydenckim, kontynuując tradycję budowania relacji w nieformalnej i przyjaznej atmosferze. Spotkanie miało również wymiar charytatywny – omówiono szczegóły Międzynarodowego Kiermaszu Dobroczynnego SHOM, w którym wzięło udział 62 ambasady, a dochód przeznaczono na wsparcie 17 polskich fundacji i stowarzyszeń.
Stylizacja Nawrockiej na tę okazję przyciągnęła uwagę ekspertki modowej Ewy Rubasińskiej-Ianiro, która oceniła ją jako wzorowy przykład elegancji na oficjalne wydarzenia. Granatowy zestaw – prosta marynarka, spódnica o idealnej długości i brak głębokiego dekoltu – według Rubasińskiej-Ianiro tworzy „gotowy przepis na klasę”, pokazując, iż elegancja nie wymaga ekstrawagancji, a każda kobieta, która wie, co na siebie włożyć, może wyglądać jak „księżniczka wieczoru”.
