Przygotowywałam obiad dla rodziny, ale przyjaciele mojej córki wszystko pochłonęli! Moja córka, Zosia, to dusza towarzystwa. Jej hojność i euforia przyciągają znajomych jak magnes. W naszym domu w Krakowie zawsze kręci się gromadka kolegów dzieci w różnym wieku, nie tylko z jej klasy. Cieszę się, iż jest tak towarzyska, ale ostatnio sytuacja wymyka mi się […]