Nie mogę stosować sklepowych wybielaczy i odplamiaczy. Jestem alergikiem, podobnie jak reszta rodziny, w tym choćby nasz kot. Naturalny wybielacz do prania jest dla mnie alternatywą, która ogranicza ryzyko podrażnienia skóry, czy błon śluzowych. Gotowe detergenty sprawiają, iż moja skóra momentalnie zaczyna swędzieć. Mimo dokładnego płukania, na tkaninach zostają drażniące resztki produktów. Koniec z tym.