W hałasie Warszawy, gdzie życie wrze jak wrzątek w porankowej filiżance, moje dwadzieścia siedem lat wydaje się idealne tylko z zewnątrz. Nazywam się Zosia Kowalska, jestem marketingowcem w dużej firmie, żoną Krzysztofa, nie mamy dzieci, ale mamy ambicje i plany. Wczoraj po pracy wsiadłam do samochodu, zatankowałam, złapałam torbę i wyszłam do toalety. Tam przebrałam […]