Sama jestem fanką kolorowych paznokci i regularnie szukam nowych inspiracji. Ostatnio na Instagramie zauważyłam coraz więcej stylizacji w odcieniach różu - tym razem szczególnie wyróżnia się kolor malinowy. Dwie metody manicure w tym odcieniu zwróciły moją uwagę i co najlepsze - sprawdzą się u każdej z nas.
Gładkie paznokcie w kolorze dojrzałych malin - klasyka, która zawsze się broni
Trudno o bardziej kobiecy kolor niż róż, ale trzeba przyznać, iż jaskrawe odcienie nie każdemu przypadną do gustu. Malinowy natomiast to barwa głęboka, wyrazista, ale pozbawiona krzykliwości. Świetnie pasuje do biura, sprawdzi się na co dzień, a na wyjątkowych okazjach potrafi zrobić furorę.
To też idealny wybór na wakacyjny wyjazd - najlepiej w komplecie manicure i pedicure. Malinowy odcień wygląda pięknie na każdej długości i kształcie paznokcia. Klasyczna metoda, czyli jednolite pokrycie płytki, daje już efekt „"wow" bez dodatkowych zdobień.
Czytaj też: Turkusowe paznokcie również jesienią? W tym roku króluje nie tylko brązowy manicure
Wersja dla maksymalistek - odwrócone ombre od środka
Na Instagramie natknęłam się na wyjątkową rolkę, która od razu skradła moje serce. To oryginalne wykorzystanie malinowego koloru w formie nietypowego ombre - zaczynającego się od środka paznokcia.
Do wykonania tej stylizacji potrzebujesz dwóch odcieni malinowego różu:
- jaśniejszego, przypominającego młodą malinę,
- głębszego i bardziej intensywnego, jak dojrzała malina w słońcu.
Na gąbeczkę nakładamy jaśniejszy odcień na całej powierzchni, a ciemniejszym wypełniamy sam środek. Następnie delikatnie wklepujemy lakier hybrydowy na paznokcie, powtarzając proces do momentu uzyskania wymarzonej intensywności. Efekt końcowy? Dwa malinowe tony, które płynnie się ze sobą łączą, tworząc oryginalne i zaskakujące ombre od środka.