Jak zaaranżować niewielkie mieszkanie, aby zamienić je nie tylko w wygodną, ale także estetyczną przestrzeń do życia? Takiego zadania podjęła się Aneta Bańkowska ze studia projektowania wnętrz Indesign. Jej dzieło to połączenie komfortu, naturalnych materiałów i elementów nawiązujących do stylu japandi. Sprawdź, jak prezentuje się w obiektywie fotografów z Fotomohito.
Projekt 38-metrowego mieszkania w Sopocie – prostota i funkcjonalność
Niewielkie mieszkanie na jednej z sopockich ulic. Jego właścicielką jest młoda, realizująca się zawodowo kobieta, której zależy przede wszystkim na komforcie codziennego użytkowania. Całe wnętrze liczy sobie 38-metry kwadratowe i jest podzielone na trzy pomieszczenia – salon z aneksem, sypialnię oraz łazienkę. Jego aranżacji podjęła się Aneta Bańkowska z pracowni Indesign, dla której priorytetem było maksymalne wykorzystanie i zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni tak, aby dekoracje nie przytłoczyły małego metrażu. Dlatego też żaden zaproponowany przez nią element wystroju nie jest wyłącznie ozdobny – wszystko ma swoją funkcję, a jednocześnie wszystko zostało dobrane według klucza niewymuszonej estetyki.
Połączenie kuchni z salonem jako skuteczny sposób na optyczne powiększenie przestrzeni
Sercem tego sopockiego mieszkania jest bez wątpienia aneks kuchenny połączony z salonem, w którym królują naturalne materiały i ciepłe kolory. Tradycyjna zabudowa kuchenna z naturalnego drewna i wykonany z tego samego surowca stół w aneksie idealnie komponują się z beżowym narożnikiem i zestawem dwóch małych stolików w kształcie elipsy w części wypoczynkowej. Ich stonowany charakter przełamany został jednak dzięki elementów takich jak fantazyjny blat kuchenny ze spieku Dekton czy też zamknięta w kole tapeta o monochromatycznym, roślinnym wzorze od Wall Art. Całość została zaprojektowana z myślą o jak najlepszym wykorzystaniu przestrzeni, w związku z czym pojawiają się tu akcenty nadające wrażenia lekkości, jak np. ażurowe wykończenia lamp i krzeseł oraz lniane zasłony w wysokich oknach.
Beże, światło i drewno – sypialnia, która udowadnia, iż metraż nie ma znaczenia
Ponieważ architektka miała do dyspozycji niewielką przestrzeń, sypialnię dla inwestorki postanowiła zamienić w królestwo relaksu – i niczego więcej. To pomieszczenie, którego celem jest odpoczynek i chwila wytchnienia. Centralnym punktem wnętrza jest duże, tapicerowane łóżko z zagłówkiem mocowanym do ściany, co pomogło zaoszczędzić nieco metrażu. Obok łóżka znajduje się również toaletka z obrotowym lustrem oraz szafa z ażurowymi, przesuwnymi drzwiami. Projektantka zdecydowała się na taki zabieg, aby nie przytłoczyć wizualnie wnętrza, a jednocześnie zapewnić właścicielce nieco miejsca na przechowywanie rzeczy.
Inspiracje stylem japandi
W przypadku niewielkich mieszkań zdarza się, iż architekci, chcąc uniknąć przeładowania małego metrażu dekoracjami, stawiają na wystrój skrajnie minimalistyczny. W sopockim wnętrzu zaaranżowanym przez Anetę Bańkowską nie brak jednak akcentów ozdobnych. Do najważniejszych należą wzorzyste płytki o barwie wzburzonego morza w łazience, robione na zamówienie lustra obrotowe w przedpokoju oraz oryginalna tapeta w otwartej szafie w sypialni. Mimo iż paleta kolorów została zdominowana przez neutralne beże, zgaszoną biel, drewno mebli oraz lekko bielonej podłogi z dębowej deski od Kaczkan, w tym wnętrzu znajdziemy też kilka ciekawych elementów przełamujących stonowaną bazę, co nadaje mu charakteru.
Nadmorskie królestwo spokoju
Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w projekcie studia Indesign, jest wrażenie harmonii i spokoju. To miejsce, które zachęca do wypoczynku. Mimo niewielkiego metrażu daje również poczucie przestrzeni i bliskości z naturą. Dzięki wykorzystaniu naturalnych materiałów, stonowanych kolorów oraz akcentów roślinnych, Anecie Bańkowskiej udało się stworzyć coś na kształt miejskiej oazy po cichu przemycającej inspiracje stylem nadmorskim.
Projekt: Indesign
Zdjęcia: Fotomohito | fotomohito.eu
Zobacz również:
- Wynajem odwołany! Inwestorka zakochała się w swoim 50-metrowym mieszkaniu
- Gdyńskie mieszkanie po totalnej metamorfozie – zobacz oazę spokoju