Łzy, krople krwi duszy...

jolanta67.blogspot.com 3 dni temu

Ból jest tak samo częścią życia, jak szczęście, a czasami, paradoksalnie, to on jest najwierniejszym naszym kompanem. Życie jest jak robaczywe jabłko – nigdy nie wiadomo czy następny kęs nie przyniesie jakiejś niemiłej niespodzianki. Cóż, ból jest nieodłączną częścią życia, tak samo jak szczęście. Tak naprawdę cierpienie omija chyba tylko tych, którzy zwyczajnie nie mają uczuć. W zasadzie to nie mamy wyboru... nie możemy się zdecydować tylko na jedno albo tylko na drugie. Nie żyjemy tu po to, aby mieć niebo na ziemi. Pora więc porzucić złudzenia. Idealne życie tzn takie w/g naszych osobistych wyobrażeń nie istnieje. Trwałe szczęście nie istnieje. Nie istnieje też kraina wiecznej szczęśliwości. Nie ma nic stałego na tym świecie, no może poza śmiercią. I z tym też trzeba się pogodzić. Podczas gdy nieszczęścia i ból niejako same nas znajdują, to szczęścia trzeba trochę "poszukać", albo inaczej otworzyć się na nie. Poszukiwania szczęścia warto rozpocząć nie od pogoni za tym, co ma w/g nas nam to szczęście dać, ale od uświadomienia sobie co nam blokuje poczucie dobrostanu, w jaki sposób my sami sabotujemy własne szczęście i dlaczego sobie to robimy. Samo usunięcie tych blokerów sprawi, iż nasze życie nabierze dużo szczęśliwszych barw. Lubimy martwić się non stop i o wszystko, jest w nas masa lęku często nieuzasadnionego. Co stanie się jutro, jak przebiegnie ważna dla nas rozmowa, czy uda nam się załatwić wszystkie sprawy, spłacić długi, jaki będzie wynik badania, czy nie zachorujemy, czy moje dziecko napisze dobrze sprawdzian / zda egzamin, co jeżeli stracę pracę/klienta/firmę itp. itd… Wszystkiemu "winna" jest nasza ludzka natura, która zaprogramowana jest na emocjonalne cierpienie. Zrozumienie ułomności ludzkiej natury pozwala zrozumieć siebie i podejść do siebie z większą łągodnością i życzliwością, a wtedy świadomość tego w jaki sposób sabotujemy własne szczęście umożliwi nam zmianę schematów i nawyków myślowych. To droga do poprawienia jakości własnego życia do odnalezienia wewnętrznego spokoju i nabycia umiejętności bycia szczęśliwym mimo wszystko ...

Na koniec polecę Leopoldem Staffem :

" Niech nie martwią Cię cierpienia twe i błędy, wszędzie są drogi proste, ale i manowce są wszędzie. Bo o to chodzi jedynie, by naprzód wciąż iść śmiało. Bo zawsze się dochodzi, gdzie indziej niż się chciało." 😊

Idź do oryginalnego materiału