Pierwsza z nich jest zwiewna, asymetryczna i granatowa z motywem drapieżnych ptaków w formie białych plamek.
Ma bardzo interesujący krój na górze, przy ramionach.
W połączeniu z paskiem i kowbojkami będzie stanowić świetną stylizację na letnie wieczory!
Beżowa sukienka w kroju sukienek z lat '50 która urzekła mnie swoimi groszkami oraz połączeniem kolorystycznym beżu i bieli.
Prezentuje się cudownie, aczkolwiek póki co nie rozpracowałam jeszcze, w jaki sposób powinnam wiązać dołączony do niej pasek: z tyłu, z boku, czy z przodu?
Na kokardkę, czy na supełek?
Będą do niej pasowały w miarę wysokie buty, które wymusza tak naprawdę każda ołówkowa kreacja.
Ostatnia sukienka w bardzo wyraziste, można by powiedzieć wręcz "soczyste" kolory jest również ołówkowa. w talii ma pasek i prezentuje się naprawdę bardzo ładnie.
Ja czuję się w niej jednak nieco zbyt poważnie.
...z których jedna przypomina gorset Pocahontas, gdyby ta takowe nosiła. Jest to bordowa, jakby zamszowa bluzeczka gorsetowa zapinana z tyłu na zamek.
Myślę, iż będzie się prezentować doskonale zarówno w zestawieniu z czarnymi, woskowanymi spodniami jak i spodniami-dzwonami.
Pasowałaby doskonale również do rozkloszowanej spódnicy i pod białą bluzkę, ale... Nie mam (przynajmniej na tę chwilę) spódnicy, która byłaby adekwatna ze względu na swój kolor i materiał, a białych bluzek po prostu nie (z)noszę.
bluzeczka w kolorze czarnym, z którego to kroju mam już jedną, podobną.
I naprawdę lubię taki styl - styl bluzeczek dedykowanych do pracy w warsztacie, w którym oleje mieszają się ze smarami i ogólnie jest brudno i mało kobieco.
Ale no cóż, można powiedzieć, iż wychowałam się w garażu, zawsze towarzysząc tacie podczas jego majsterkowania i bacznie obserwując jak naprawia samochód, robi dla mnie akwarium, jak piłuje deski na schody, albo wybijał podkładki pod śruby z pustego, plastikowego opakowania po płynie do spryskiwacza, jak samodzielnie robi deskę windsurfingową, a później platformę do ice-surfingu z kawałka płyty OSB i trzech starych nart.
I chyba właśnie dlatego tak bardzo podobają mi się takie bluzki!
Łączę je z krótkimi jeansami, które są u mnie zawsze postrzępione, bo zawsze pozyskuję je z długich poprzez obcięcie nogawek.
Dodatkowo naprawdę sporych rozmiarów kaptur chroni przed zimnem, a futerko, którym jest obszyty dodaje uroku każdemu, kto zakłada go na głowę.
...o którym myślałam już od bardzo dawna, ale wciąż miałam wątpliwości co do szeroko zakończonych nogawek.
Ten, jak i wszystkie pozostałe ubrania z tegoż SWAPa wzięłam w ciemno i okazał się być strzałem w dziesiątkę.
Można go nosić bez biustonosza, którego ramiączka byłyby w każdym przypadku widoczne spod ramiączek owego spodnium.
Po przymiarce okazało się, iż czarne sandałki na płaskim obcasie pasują do długości jego nogawek doskonale.
Zresztą nie mają wyjścia, bo wysokie obcasy lub - jeszcze lepiej - koturny byłyby do nich za wysokie i mogłabym zostać posądzona o mieszkanie w piwnicy, do której leje się woda...
...inspirowana wojskowym mundurem.
Moja madka nie raz o takiej wspominała, więc wybrałam ją właśnie z myślą o niej.
O dziwo okazało się, iż madka moja ma na nią zbyt szerokie bary! :v
Zatem prawdopodobnie marynarka wróci ze mną na kolejną wymianę ubrań z cyklu SWAP Gdzieśtam (bo nie wiem, czy na SWAP Wrocław, czy do Warszawy, Jeleniej Góry czy Dzierżoniowa. A może jeszcze gdzieś indziej! Bo wymiany planuję rozszerzać na kolejne miasta).
Aczkolwiek doskonale komponuje się ona z sukienkami z bardzo uwydatnioną talią, a na dole rozkloszowanymi, więc jej los nie pozostało przesądzony i nie jest powiedziane, iż jednak nie zostanie ze mną i nie zamieszka w jednej z moich opasłych w obrania szaf.
a wśród nich:
- orientalna bransoletka, która najpierw skradła moje serce (a zauważyłam ją podczas robienia zdjęć), a później stała się moim łupem.
I cieszę się z tego niezmiernie, bo nie zawsze coś, co tak bardzo wpada mi w oko ma szansę stać się elementem transakcji wymiennej z jego właścicielką.