Rok 2024 w turystyce ujawnił różnice w preferencjach polskich turystów. Segment luksusowy odnotował wzrost zainteresowania – hotele premium cieszyły się w tym roku rekordowym obłożeniem.
W przeciwieństwie do tego, oferta „średniej półki” w Polsce straciła na atrakcyjności, głównie przez konkurencyjne cenowo wyjazdy zagraniczne, takie jak tygodniowy pobyt na jakiejś greckiej wyspie, czy city breaki w europejskich miastach, które dla średniozamożnych turystów okazały się korzystniejsze niż krajowe wakacje w bungalowach nad morzem, czy w górach.
Z euforią przyjęliśmy deklarację Ministra Sportu i Turystyki o wprowadzeniu opłaty turystycznej, która mogłaby zasilić system promocji i rozwoju infrastruktury turystycznej, wzmacniając pozycję Polski na międzynarodowej arenie. Niestety, sprawa ta została odsunięta na dalszy plan na rzecz wprowadzenie unijnej dyrektywy o wynajmie krótkoterminowym. Szkoda, bo uregulowanie najmu krótkoterminowego mogłoby jednocześnie pomóc w uszczelnieniu systemu poboru opłaty turystycznej.
Takie rozwiązanie pozwoliłoby Polsce lepiej konkurować z krajami, które przeznaczają znacznie większe środki na promocję i rozwój turystyki, niwelując obecne dysproporcje. najważniejsze jest, by opłata turystyczna wspierała efektywną promocję polskiej oferty i nowoczesny system informacji turystycznej (czyli nowoczesne narzędzia komunikacji on-line), co uczyniłoby Polskę bardziej atrakcyjną zarówno dla turystów krajowych, jak i zagranicznych.
Agnieszka Sikorska
Śląska Organizacja Turystyczna