Luka Modrić nie szczędził mocnych słów po meczu z Polską. Chorwacki piłkarz nie zamierzał gryźć się w język

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Luka Modrić/YouTube @Guardian Fotball


Jak podaje portal "Goniec", we wtorek reprezentacja Polski zmierzyła się z drużyną z Chorwacji w ramach Ligi Narodów UEFA. Spotkanie skończyło się remisem 3:3. Emocje nie skończyły się jednak wraz z końcowym gwizdkiem arbitra. Tym, co budzi największe emocje Chorwatów, była decyzja o czerwonej kartce za faul na Robercie Lewandowskim. Luka Modrić nie przebiera w słowach.

Remis Polski z Chorwacją

We wtorek reprezentacja Polski zmierzyła się z Chorwacją. W pierwszych minutach nasi pokazali całkiem niezłą grę. To właśnie Biało-Czerwoni dominowali w pierwszym kwadransie. Piotrowi Zielińskiemu wystarczyło zaledwie 5 minut, żeby zdobyć gola. Chorwaci doprowadzili do remisu w 19 minucie.

Kolejne pięć minut doprowadziło polskich kibiców do rozpaczy, bo już 5 minut później Chorwaci objęli prowadzenie, by po chwili strzelić trzecią bramkę. Sytuacja naszej drużyny nie była najlepsza, ale piłkarze nie zamierzali się poddać.

Przed przerwą Nikola Zalewski zdobył bramkę. Na wyrównującego gola przyszło nam poczekać do 68. minuty, kiedy gola zdobył Szymański. W 76 minucie Lewandowski próbował wykorzystać błąd Ivana Perisićia. Bramkarz Chorwatów sfaulował naszego zawodnika, za co został ukarany czerwoną kartką.

Chorwaci wściekli

Decyzja arbitra wywołała sporo emocji. Bramkarz Chorwatów długo nie chciał opuścić boiska. Pretensji do sędziego nie krył także Luka Modrić.

"Myślę, iż Livaković był w kontakcie z Lewandowskim, ale był pierwszy, który dotknął piłkę. Nie lubię mówić o sędziach, ale uważam, iż w tej sytuacji powinien obejrzeć to na VAR-ze. Dla mnie nie była to czerwona kartka. Było wiele sytuacji, w których sędzia powinien się lepiej zachować. Znam go z Hiszpanii, zdążyłem się przyzwyczaić" - powiedział kapitan Chorwatów, cytowany przez TVP Sport.

A wy, co sądzicie o tych słowach chorwackiego piłkarza?

Idź do oryginalnego materiału