- On pierwszej części jak był w więzieniu miał tę przemianę.
- Dokładnie! Bo potem w czwartej był duchem!
Zainteresowałam się o czym to panny rozmawiają… Bohater w więzieniu? I cztery sezony tego było??
- Babki, a o czym Wy rozmawiacie? O jakimś filmie?
- O „Dziadach”.
Tak się NIE wykazałam! Coś nie ma tego śniegu, co to święta miały być po lodzie, ale podobno po Nowym Roku sypnie. Dziś zrobiłam odzieżowe podsumowanie 2024 i DZIŚ byliśmy na obiedzie u dziadków! Zawieźliśmy im zimne ognie, gdyż seniorzy na Sylwestra ruszają na imprezę! A zimnych ogni u mnie kilka opakowań! Pogadaliśmy o różnych znajomych (bo w moim Internecie sporo osób wkleja się na tle własnej choinki) i o atrakcjach na styczeń. Jedną z nich będzie studniówka Łucji. I mówię do babci:
- Ty wiesz, iż Łucja się mnie pytała czy ja będę na polonezie? Nie myślałam, iż muszę iść, zakładałam, iż ją wysadzę przed wejściem i wróci z Matim. Albo nawet, iż podjedzie sobie tam Uberem. Tylko, iż się okazało, iż wszystkie matki tam będą!
- Ale po co?
- No właśnie nie wiem. Żeby popatrzeć jak tańczą? Ciebie przecież nie było na mojej studniówce, bo pewnie byłaś w Pakistanie.
- W Pakistanie to byłam jak zdawałaś maturę. I fax przyszedł do Ambasady, iż zdałaś.
- No właśnie. Więc po co ja mam tam jechać??