Główny Urząd Statystyczny podał, iż w ubiegłym miesiącu w porównaniu z tym samym okresem 2023 roku ceny towarów i usług były wyższe o 4,7 procent, podczas gdy w październiku o 5 procent. To nieznacznie wyżej niż wstępnie szacowano. Pod koniec listopada GUS spodziewał się odczytu na poziomie 4,6 procent.
Gość Polskiego Radia 24 ekonomista, analityk eToro.pl Paweł Majtkowski przyjrzał się cenom żywności, które w listopadzie wzrosły o niemal 5 procent, co może wskazywać, iż czekają nas dosyć drogie święta Bożego Narodzenia.
Według najnowszej projekcji Narodowego Banku Polskiego do celu inflacyjnego – 2,5 procent z przedziałem odchyleń o szerokości 1 punktu procentowego – wrócimy najwcześniej w 2026 roku. (IAR)