Linia ubrań Viki Gabor zaskakuje. Fani podzieleni

wizaz.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Viki Gabor, Fot. Pawel Wodzynski/East News


Viki Gabor, jedna z najpopularniejszych młodych artystek w Polsce, postanowiła podjąć wyzwanie na rynku mody i wypuściła własną linię odzieżową. Wokalistka, znana z hitów, takich jak "Superhero", zdecydowała się na odważny krok, łącząc swoją pasję do mody z popularnością wśród młodszej publiczności, Premiera kolekcji wywołała prawdziwą burzę w internecie.

Viki Gabor debiutuje w modzie. Linia "Aronoł"

W swojej nowej kolekcji, Viki Gabor postawiła na wygodę i nowoczesny styl. Kolekcja obejmuje przede wszystkim dresy, które idealnie wpisują się w aktualny trend streetwearowy. Dresy dostępne w ofercie obejmują różne warianty kolorystyczne i rozmiarowe, z myślą o różnych gustach młodszej, ale i nieco starszej publiczności. Kolekcja jest dostępna wyłącznie online, co daje jej szeroki zasięg i łatwy dostęp do klientów. Warto zaznaczyć, iż sama artystka jest osobiście zaangażowana w promocję swojej linii, publikując zdjęcia i relacje na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Co oferuje kolekcja Viki Gabor?

Na stronie MerchViki dostępne są następujące produkty z kolekcji "Aronol" Viki Gabor:

    • Dres błękitny unisex – 749,00 zł
    • Bluza błękitna z kapturem unisex – 449,00 zł
    • Spodnie dresowe błękitne unisex – 349,00 zł
    • T-shirt biały Aronol unisex – 249,00 zł
    • T-shirt czarny Aronol unisex – 249,00 zł
    • T-shirt biały z nadrukiem unisex – 249,00 zł
    • Dres czarny unisex – 749,00 zł
    • Bluza czarna Aronol z kapturem unisex – 449,00 zł
    • Spodnie dresowe czarne unisex – 349,00 zł

Reakcje użytkowników na kolekcję Viki Gabor

Użytkownicy nie pozostali obojętni na informację o starcie linii ubrań, ale też na ceny. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy. Pozytywne reakcje pochodziły głównie od młodszych fanów Viki Gabor. Większość z nich była zachwycona hasłem wyszytym na ubraniach, które nawiązuje do odpowiedzi udzielanych przez piosenkarkę w wywiadach, a które stały się przedmiotem medialnej dyskusji. Kolekcja jest więc z pewnością poniekąd ironiczna.

Idź do oryginalnego materiału