Lidzbark Warmiński – aktywne zwiedzanie i atrakcje dawnej stolicy Warmii

tysiacstronswiata.pl 2 lat temu

Kiedy jesienią zeszłego roku po raz pierwszy wybraliśmy się na Warmię czuliśmy, iż prędko może nastąpić okazja do powrotu w tę część Polski. W Olsztynie spodobało nam się na tyle, iż już wtedy zrobiliśmy lekkie rozeznanie pod kątem okolicznych atrakcji. Lidzbark Warmiński, dawna stolica i niegdyś największe miasto Warmii, oczywiście znalazł się na liście tych najciekawszych. Po spędzeniu późnowiosennego tygodnia na Pomorzu i przemierzeniu części Szlaku Zamków Gotyckich, przyjechaliśmy na weekend do Lidzbarka Warmińskiego przekonać się na własnej skórze co do zaoferowania ma to miasto. Jakim atrakcjom warto poświęcić czas, jak wpleść w zwiedzanie Lidzbarka trochę aktywności fizycznej oraz gdzie zjeść i spać? Na te pytania odpowiemy Wam w tym wpisie! ?

Wyświetl ten post na Instagramie

Lidzbark Warmiński – atrakcje miasta

Lidzbark Warmiński jest takim miastem, które idealnie zwiedza się spacerując lub jeżdżąc na rowerze. Wszystkie najważniejsze atrakcje skupione są blisko siebie co jest niewątpliwą wygodą dla podróżujących po Warmii przybyszy. Zanim jednak rozpoczniemy wycieczkę po tych atrakcjach, dobrym pomysłem będzie odwiedzenie jednego z punktów informacji turystycznej. To zawsze wyborna okazja do zebrania przydatnych przy eksplorowaniu miast broszurek czy rozmowy z pracownikami, którzy chętnie dzielą się cennymi wskazówkami.

Jeden z takich punktów w Lidzbarku mieści się w niedawno zrewitalizowanym dworcu. W tej części budynku można również zobaczyć niewielką, historyczną wystawę, przy której otwarty ma zostać również punkt gastronomiczny. Miasto ma także pomysł, aby pozostałą część dworca przekształcić w centrum rowerowe z hostelem.

Zamek Biskupów Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim

Zbudowany w latach 1350-1401 zamek jest symbolem miasta i zdecydowanie jego największą atrakcją. Położony jest na wąskim półwyspie otoczonym z jednej strony rzeką Łyną, a z drugiej rzeką Symsarną. Pisząc o zamku warto na samym początku wspomnieć, iż jest on doskonale zachowany i uznawany jest za jeden z najcenniejszych gotyckich zabytków w całej Polsce. Nie uległ poważnym zniszczeniom, bo przy każdym oblężenie był gwałtownie poddawany. Dzięki temu od piwnic do poddasza zachowały się oryginalne mury, niemal w idealnym stanie.

Choć wzorowany na architekturze krzyżackich zamków komturskich, zamek w Lidzbarku Warmińskim był rezydencją biskupa, który sprawował tutaj władzę administracyjną. Zamek składał się z trzech części – dwóch przedzamczy i zamku głównego. Przedzamcze północne nie zachowało się do dziś, a w południowym mieści się w tej chwili Hotel Krasicki.

Podczas zwiedzania zamku mamy okazję podziwiać nie tylko wnętrza średniowiecznej warowni wraz z fragmentami zachowanych malowideł, ale również tematyczne wystawy – między innymi wystawę uzbrojenia, archeologiczną z dziejami budowlanymi zamku czy wystawę obrazów. Lidzbarski zamek jest jednym z niewielu, gdzie w pełni zachowały się oryginalne gotyckie krużganki. Z tego względu zamek ten porównywany jest do Wawelu, a często choćby nazywany jest Wawelem Północy.

Lidzbark Warmiński – Mikołaj Kopernik i Ignacy Krasicki

W trakcie zwiedzania zamku przechodzimy przez komnatę, w której prawdopodobnie mieszkał Mikołaj Kopernik. A co jeden z najsłynniejszych Polaków robił w Lidzbarku Warmińskim? Miał tu przyjechać na zaproszenie swojego wuja Łukasza Watzenrodego pełniącego rolę biskupa. Kopernik miał być jego osobistym sekretarzem i lekarzem. Mówi się, iż to właśnie w Lidzbarku Warmińskim Kopernik wysnuł teorię heliocentryczną tworząc swoje pierwsze dzieło astronomiczne pod tytułem „Mały komentarzyk„.

Dodatkową ciekawostką niech będzie fakt, iż zamkowe krużganki pełniły rolę poczekalni na wizytę u biskupa. Znudzeni goście, czekając, ryli sobie coś na ścianach i jednym z takich odnalezionych „dzieł” są okręgi przypominające układ słoneczny, które mogły zostać wyryte przez Kopernika.

Biorąc na tapetę lidzbarski zamek nie sposób nie wspomnieć o Ignacym Krasickim, który swego czasu pełnił tu rolę biskupa. Słynny poeta i autor bajek miał uczynić z zamku prawdziwie książęcą rezydencję. Dzięki jego działaniom została tu zgromadzona pokaźna kolekcja rzeźb i malarstwa, a rozległe zamkowe ogrody angielskie były znane w całej Polsce. Na zamku realizowane są w tej chwili prace, dzięki którym słynne ogrody mają zostać choć w części odtworzone.

Zwiedzanie zamku – praktyczne informacje

Zarówno w okresie letnim, jak i zimowym zamek można zwiedzać w każdy dzień tygodnia oprócz poniedziałku. w okresie letnim od godziny 10 do 17, a w zimowym od 9 do 16. Ostatnie osoby mogą wejść na teren muzeum na pół godziny przed zamknięciem. W zależności od preferencji można kupić bilety na pełen pakiet zwiedzania lub takie umożliwiające wejście na dziedziniec i do piwnic. Po szczegóły odsyłamy Was na stronę Muzeum Warmińskiego.

W sezonie letnim zwiedzającym udostępniona jest również zamkowa wieża, ale wejście jest tam dodatkowo płatne. Według nas warto wdrapać się na jej szczyt, bo przez okna można doświadczyć naprawdę świetnych widoków na miasto.

Wybierając się do Lidzbarka Warmińskiego warto sprawdzać czy w mieście lub na zamku nie realizowane są w tym czasie interesujące wydarzenia. My mieliśmy dużo szczęścia, bo trafiliśmy akurat na wydarzenie „Dzień z życia średniowiecznego zamku za czasów Mikołaja Kopernika„! Dzięki temu odwiedziliśmy rzemieślnicze kramy, spróbowaliśmy tradycyjnych podpłomyków, strzelaliśmy z łuku i trenowaliśmy szermierkę, a do tego zobaczyliśmy rycerskie pojedynki i strzelanie z prawdziwej hakownicy! Bardzo polecamy takie wydarzenia! ?

Mury obronne i ratusz

Niestety w Lidzbarku Warmińskim nie spotkamy wielu zabytkowych budynków, bo aż 80% historycznej zabudowy miasta uległo zniszczeniom w trakcie II wojny światowej. Na szczęście ostało się kilka zabudowań, w tym fragmenty murów i baszty obronnej czy miejski ratusz przyciągający uwagę charakterystycznymi zdobieniami.

Pozostałości po murach i baszcie obronnej polecamy zobaczyć od strony suchej fosy. To jeden z wielu bardzo dobrze zagospodarowanych terenów rekreacyjno-parkowych w mieście. Powstał w miejscu dawnej, sztucznie wykopanej zapory w postaci rowu. Tam również znajdziecie nawiązania do historii łączącej Lidzbark Warmiński z osobą Mikołaja Kopernika.

Wysoka Brama

Jedna z trzech bram prowadzących niegdyś do miasta. Jedyna, która przetrwała do naszych czasów. Patrząc na jej rozmiary można się nieco zdziwić, ale to jedynie fragment bramy istniejącej niegdyś w tym miejscu. A mówiąc już bardzo konkretnie – jest to przedbramie. Niestety jej uroków nie można podziwiać wewnątrz, dlatego jej zwiedzenie można określić bardzo ekspresowym. Warto jednak zatrzymać się przy niej choć na moment i popodziwiać jej imponujący rozmiar.

Oranżeria Krasickiego

Ulokowana na niewielkim wzniesieniu oranżeria nazywana często jest „Pałacykiem Krasickiego„. Pierwotnie stojący w tym miejscu budynek stanowić miał część wspomnianych ogrodów biskupich, jednak początkiem XVIII wieku został spalony. Obudowany został w kolejnych latach przez biskupa Teodora Potockiego, ale to Ignacy Krasicki dokonał jego gruntownej przebudowy nadając mu niezwykle interesujący pod względem architektonicznym wygląd. Budynek letniego pawilonu w zbliżonej formie zachował się do dzisiejszych czasów, a w tej chwili jest siedzibą Miejskiej Biblioteki Pedagogicznej.

Pozostałe atrakcje

Szlak Kopernikowski – Lidzbark Warmiński

Tak jak już wiecie, Mikołaj Kopernik mocno związany był z Lidzbarkiem Warmińskim, więc siłą rzeczy przez miasto przebiega Szlak Kopernikowski. Zwiedzanie zamku to jednak nie jedyna warta uwagi atrakcja związana z astronomem. Aby zachęcić ludzi do aktywnego spędzania czasu, miasto wymyśliło grę miejską „Pogoń za Kopernikiem. Broszurkę z grą można odebrać w punkcie informacji turystycznej, a następnie pozostaje już tylko udanie się na spacer po mieście w poszukiwaniu tablic. Oczywiście nie zdradzimy Wam ich lokalizacji, ale przyznamy szczerze, iż nie ze wszystkimi mieliśmy łatwo. Po przejściu gry, w kasie na zamku można odebrać drobną nagrodę. ?

Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła

Zbudowany w połowie XIV wieku w zakolu Łyny kościół nie tylko dopełnia, ale powiedzielibyśmy, iż choćby wyróżnia się w miejskim krajobrazie. Szczególnie imponująco prezentuje się kościelna wieża. Największe wrażenie budynek zrobił na nas z zewnątrz. Szczególnie, gdy patrzyliśmy na niego od strony rzeki. jeżeli jednak lubicie zwiedzać budowle sakralne, zajrzyjcie też do środka. Chociażby po to żeby zobaczyć charakterystyczne sklepienie.

Dawna remiza strażacka

Nieopodal kościoła odnajdziecie niewielki, ale bardzo charakterystyczny budynek. Pełnił on funkcję siedziby miejscowych strażaków od przełomu XIX i XX wieku aż do 1970 roku.

Lidzbark Warmiński – aktywne zwiedzanie

Lidzbark Warmiński jest nie tylko miastem dobrym do zwiedzania, ale też bardzo zachęcającym do aktywnego spędzenia czasu. Najróżniejsze atrakcje czekają zarówno na mieszkańców, jak i turystów. Również tych poruszających się na dwóch kółkach, bo przez Lidzbark przebiega wschodni szlak rowerowy Green Velo. To oczywiście nie jedyny szlak, który można przemierzyć tutaj na rowerze. Bardzo fajną mapę szlaków znajdziecie na stronie gminy.

Park Uzdrowiskowy Doliny Symsarny

Park z leśnymi ścieżkami poprowadzonymi wzdłuż meandrującej rzeki Symsarny. Dobry do przemierzenia zarówno na rowerze, jak i pieszo. Trzeba jednak mieć na uwadze, iż niekiedy podjazdy i zjazdy mogą być tutaj strome i lepiej zeskoczyć z rowerów niż skończyć nieszczęśliwie na jakimś drzewie. Najładniejsze fragmenty ścieżki prowadzą nad samą rzeką, a dodatkowo na trasie spotkamy tablice z ciekawostkami historycznymi i przyrodniczymi.

Lidzbark Warmiński – drugie uzdrowisko na Warmii i Mazurach?

W zeszłym roku byliśmy w Gołdapi – jedynym mieście uzdrowiskowym na terenie Warmii i Mazur. Jaki związek ma z tym Lidzbark Warmiński? A no taki, iż ma się on stać drugim takim uzdrowiskowym miastem. W tym momencie zbudowane są już w Lidzbarku tężnie solankowe, a na terenie wokół ma powstać jeszcze uzdrowisko z pijalnią wód i szpital. Miasto dba o to, żeby mieszkańcy i turyści mogli tu zadbać o własne zdrowie na różny sposób i widać, iż plany rozwoju w tym kierunku są bardzo konkretne i krok po kroku przeistaczane w kolejne realizacje.

Tężnia solankowa

Zlokalizowana poza centrum miasta w sąsiedztwie Doliny Symsarny. Lidzbarska tężnia solankowa jest ogólnodostępnym obiektem czynnym codziennie w godzinach 7:00 – 22:00. Oprócz posiedzenia na licznych ławeczkach przy tężni i wdychania zdrowotnej mgiełki, wyjść można również na taras widokowy. Od 1 kwietnia do 30 września czynny jest w godzinach otwarcia tężni, a w pozostałych miesiącach godzina zamknięcia zmienia się na 18:00. Zarówno korzystanie z tężni, jak i wejście na taras są atrakcjami darmowymi. Zaraz obok tężni znajduje się plac zabaw, więc jeżeli będziecie wybierać się tutaj z dzieciakami to nie zanudzicie ich „zwykłym siedzeniem na ławce przy tężni„.

Ze swojej strony bardzo polecamy wybranie się na przejażdżkę rowerową z centrum miasta, przez Dolinę Symsarny, aż do tężni solankowej.

Termy Warmińskie

Jeden z nielicznych ośrodków termalnych w tej części Polski. Ten naprawdę spory kompleks to idealne miejsce dla wszystkich ceniących sobie spędzanie czasu w basenach, jacuzzi, saunach czy oczywiście na zjeżdżalniach wodnych. Niestety nie było nam dane sprawdzić tego miejsca, dosłownie, na własnej skórze. Przejeżdżając obok wpadliśmy jedynie zobaczyć jak się prezentuje i przyznajemy, iż wyglądało bardzo zachęcająco. Patrząc pod kątem aktywności fizycznej, oprócz strefy basenowej na terenie kompleksu znajduje się również park linowy.

Bulwar nad Łyną

W Lidzbarku miejsc do spacerowania jest mnogo. Nie może być inaczej, w końcu Lidzbark Warmiński należy do sieci miast Cittaslow promujących odchodzenie od intensywnego tempa życia, czy w naszym przypadku zwiedzania. Jednym z nowo powstałych miejsc jest Bulwar nad Łyną.

Wyczytaliśmy, iż inspiracją do jego stworzenia i otwarcia miał być nowojorski Central Park. Skala tutaj jest nieporównywalna, ale jeżeli zamysłem było stworzenie miejsce, gdzie mieszkańcy będą mogli pospacerować alejkami i mostkami nad wodą, skorzystać z ławeczek czy altanek, a przy okazji wsłuchać się w muzykę wydobywającą się z muszli koncertowej i spojrzeć na zabudowę miasta, to tak – można zrozumieć skąd te porównania do zielonych płuc Manhattanu. Bardzo nam się tu podobało.

Podsuwając pomysły na aktywne zwiedzanie nie sposób nie wspomnieć o możliwości zorganizowania spływu kajakowego rzeką Łyną. W naszym przypadku pływanie kajakami jest prostą drogą ku potencjalnemu rozwodowi, ale pomimo tego chcieliśmy skorzystać z tej atrakcji w trakcie pobytu w Lidzbarku Warmińskim. Na nasze nieszczęście, tego dnia, którego pasowałoby nam zmieszczenie spływu w grafiku, nie było już szans go zorganizować. Plus jest taki, iż obyło się bez żadnej kłótni. ?

Lidzbark Warmiński – gdzie spać?

Spędzając weekend w Lidzbarku Warmińskim zatrzymaliśmy się w usytuowanym w samym sercu miasta Hotelu Krasicki. Nie skłamiemy mówiąc, iż to jeden z najlepszych obiektów, w których mieliśmy przyjemność spać, a doznania potęgowała historia tego miejsca. Hotel Krasicki mieści się w dawnym południowym podzamczu, więc samo spacerowanie korytarzami ze ścianami z kamienia czy cegły pochodzącymi ze średniowiecznych czasów było nie lada przeżyciem.

Na gości czekają pokoje w skrzydle gotyckim lub barokowym. My spaliśmy w gotyckim, więc zewnętrzne ściany naszego pokoju były ceglane, a podłogę pokrywał dywan z podobizną Kopernika. Jedyne czego nam brakowało to żeby muszla klozetowa w łazience znajdowała się w ceglanej wnęce, więc jest pole do usprawnień. Żart oczywiście! ?

Z pokojów warto jednak wyjść na dłużej, bo wspomnianymi korytarzami można dotrzeć do fantastycznej, wyjętej prosto ze szkoły magii, biblioteki czy pięknej klatki schodowej znajdującej się w barokowej części hotelu. Relaksu w hotelu warto za to poszukać w strefie SPA & Wellness – baseny, jacuzzi i sauny brzmią zachęcająco, prawda? ?

Co czeka jeszcze na gości hotelowych? Pyszne śniadania na pełnym wypasie serwowane w formie bufetu. choćby nie będziemy wymieniać co będziecie mogli zjeść, bo łatwiej będzie wymienić to czego w tych śniadaniach brakuje. W restauracji hotelowej można również zjeść dania z karty, choć akurat tej opcji nie sprawdziliśmy. Patrząc na poziom śniadań, spodziewamy się jednak bardzo dobrej jakości.

Poza tym co opisaliśmy oferta hotelu rozciąga się jeszcze dalej i poszukując więcej szczegółów warto sprawdzić stronę obiektu. A właśnie! To w hotelu wypożyczaliśmy rowery na naszą wycieczkę po Lidzbarku, taka jeszcze przydatna informacja. Duża pochwała należy się jeszcze hotelowej obsłudze. Przemili i bardzo pomocni ludzie. ?

Lidzbark Warmiński – gdzie zjeść?

  • Restauracja Huba – kuchnia warmińska. Na terenie starego miasta polecamy wybrać się Wam do restauracji Huba, gdzie można skosztować regionalnych dań kuchni warmińskiej. My skusiliśmy się na plince warmińskie, czyli placki ziemniaczane z twarogiem oraz dzyndzałki warmińskie. Przypominające pierogi dzyndzałki zjedliśmy w dwóch wersjach – z nadzieniem z mięsa wieprzowo-wołowego oraz z hreczką i skrzeczkami, czyli z kaszą gryczaną, boczkiem i żółtkiem. Jedliśmy tutaj również zupę rybną i… pizzę, więc dla wszystkich znajdzie się coś dobrego. Polecamy!
  • Warmianka – kuchnia domowa. Położona w sąsiedztwie zamku jadłodajnia, w której możecie zjeść typowe domowe obiady. jeżeli poszukujecie bardziej budżetowej opcji jedzeniowej to miejcie to miejsce na uwadze.
  • Lodziarnia Dolce Vita. Czy może być lepszy pomysł niż kupienie lodów i wybranie się na spacer na Bulwar nad Łyną? Śmiemy wątpić.
  • Na Okrągło – prawdziwie włoska pizza. Tak przynajmniej słyszeliśmy, bo kiedy dotarliśmy tutaj w celu zjedzenia kolacji okazało się, iż ciasto na pizzę już się tego dnia skończyło. O czymś to musi świadczyć. Nie lubimy polecać miejsc w ciemno, ale słyszeliśmy bardzo dobre opinie o tej pizzerii.

Lidzbark Warmiński – podsumowanie

Mówiąc bardzo krótko – polecamy Wam wycieczkę do dawnej stolicy Warmii! Byliśmy naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczeni jak wiele do zaoferowania ma Lidzbark Warmiński. Można tu przyjemnie spędzić czas, poznać sporo historii, a przy tym porządnie odpocząć. Zachęcamy Was do zaplanowanie takiego weekendu. Będziecie zadowoleni, macie naszą gwarancję! ?

Artykuł powstał we współpracy z Warmińsko – Mazurską Regionalną Organizacją Turystyczną. Dziękujemy za zaproszenie do Lidzbarka Warmińskiego, a Hotelowi Krasicki dziękujemy za gościnę.

Idź do oryginalnego materiału