– Jest pan trenerem kadry narodowej Arabii Saudyjskiej. Jak wygląda praca na Półwyspie Arabskim?
– Jestem w Arabii już ponad 15 miesięcy. Żeby tu funkcjonować, trzeba być cierpliwym, bo tu nie działa wszystko tak jak w szwajcarskim zegarku. Nie narzekam, ale życie jest kompletnie inne niż w Europie.
– Trudniejsze?