Leśnicy zmagają się ze śmieciami. Do lasów trafia sporo zużytych ubrań

Zdjęcie: Worki zużytej odzieży w opolskich lasach [for. Nadleśnictwo Opole]

Śmieci w lasach to plaga - mówią leśnicy, którzy w skali całego kraju w roku 2024 wydali ponad 30 milionów złotych na sprzątanie.

Ostatnio pojawia się coraz więcej tekstyliów. Od początku roku wprowadzono nowy obowiązek segregacji zużytych tekstyliów. Ubrania, które stały się odpadami, nie mogą już trafiać do czarnego pojemnika na śmieci i powinny być odwożone do PSZOK-ów. - Do lasu trafiają najróżniejsze śmieci, w tym tekstylia. Zmagamy się z tym problemem - mówi Jacek Boczar z Nadleśnictwa Opole. - Mieliśmy sytuację, iż ktoś likwidował sklep z używana odzieżą i kilka 'busów' takich odpadów trafiło do lasu. Śmieci mamy różne w lasach i nie jesteśmy zdziwieni, iż trafiają tu też worki z odzieżą. Za zaśmiecanie lasu grozi mandat w wysokości 500 złotych. - Zużyte tekstylia powinny trafiać na PSZOK - mówi prezes Zakładu Komunalnego w Opolu Patryk Stasiak. - Mieszkańcy, którzy ponoszą opłatę z tytułu odbioru i zagospodarowania odpadów mogą bezpłatnie takie tekstylia oddać. Mamy dwa PSZOKi w mieście…