Czym poprawić sobie humor, gdy za oknem już o 15.00 robi się szaro? Żółte pierogi będą w sam raz - buzia sama się do nich śmieje. Aby zrobić takie pierogi, nie trzeba wiele ponad resztki z lodówki. Jako nadzienie wykorzystuję coś, co wrzuciłabym pewnie do zwykłego bigosu lub kolejnej sałatki. Aby jednak nie było nudno, robię złote pierogi. Ciasto na pierogi z kurkumą robi furorę i takie pierogi zawsze schodzą ze stołu raz-dwa. Do tego szykuję lekki sos pieczarkowy nieco inny niż zwykle.