Antybiotyki są zaprojektowane do zabijania lub hamowania wzrostu bakterii. Niestety, mogą one wpływać zarówno na te chorobotwórcze, jak i korzystne bakterie w jelitach, co może prowadzić do zaburzeń w składzie mikrobioty (mimo, iż antybiotyk bierzemy np. z powodu zapalenia zatok). Dlatego zawsze należy przyjmować probiotyk, nie tylko w trakcie antybiotykoterapii, ale na długo po jej zakończeniu. W przeciwnym razie możemy odczuć skutki uboczne, takie jak biegunka lub zakażenia wywołane np. przez Clostridium difficile. Poza tym wielokrotne lub długotrwałe stosowanie antybiotyków może prowadzić do trwałych zmian w mikrobiocie i odporności naszego organizmu, poprzez jej osłabienie.
Lecz nie tylko antybiotyki niszczą mikrobiotę jelitową. Na stacji benzynowej lub przy kasie w kiosku znajdziemy inne niszczycielskie tabletki.
Niektóre popularnie stosowane przeciwbólowe tzw. niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) mogą wpływać na skład i funkcję mikrobioty jelitowej, co może z kolei wpływać na zdolność jelit do ochrony przed infekcjami i przyswajania składników odżywczych. Z drugiej strony wpływają także negatywnie na śluzówkę, przyczyniając się do niepożądanych objawów ze strony przewodu pokarmowego.
Leki a mikrobiota
Do drugiej grupy leków, które zaburzają działanie mikrobioty i są powszechnie stosowane to tzw. inhibitory pompy protonowej. Stosuje się je w przypadku zgagi i nadkwasoty, i jak pokazują badania, zmieniają one skład i funkcje mikrobioty.
Niektóre badania wskazują, iż leki stosowane w leczeniu cukrzycy czy otyłość, takie jak metformina, mogą wpływać na skład mikrobioty jelitowej, choć mechanizm i konsekwencje tego działania nie są jeszcze w pełni zrozumiałe. Jak pokazują dane, choćby 30% stosujących je cierpi na bóle brzucha i wzdęcia, które wiąże się z zaburzeniami mikrobioty jelitowej.
Do innych leków, które mogą negatywnie wpływać na naszą mikrobiotę należą niektóre leki stosowane w terapii nowotworów, leki przeciwzakrzepowe, leki przeciwnadciśnieniowe, przeciwdrgawkowe. Chciałabym podkreślić jeszcze jedną rzecz. Niektóre leki przeciwpsychotyczne oraz stosowane w depresji (SSRI) niszczą mikrobiotę, a wiemy, iż zaburzona mikrobiota może prowadzić do nasilania wspomnianych chorób. Tym ważniejsze jest wyjście z tego „błędnego koła”, o czym za chwilę napiszę.
Bakterie a leki
Mechanizm ten ma także rewers, mianowicie bakterie mogą również wpływać na metabolizm leków, zmieniając ich skuteczność lub powodując skutki uboczne. Niektóre bakterie mogą przekształcać leki w ich aktywne lub nieaktywne formy. Dobrym przykładem jest bakteria patogeniczna Helikobacter pylori, której obecność w żołądku wpływa na biodostępność lewodopy (leku stosowanego w chorobie Parkinsona).
Co robić?
Co zatem możemy zrobić poza oczywistym zmniejszeniem częstotliwości stosowania wspomnianych preparatów? Są medykamenty, których odstawić nie możemy, jednakże zmiana stylu życia, diety lub skuteczniejsze leczenie długotrwałe, a nie objawowe, może zmniejszyć konieczność stosowania chociażby NLPZ, które jak podają dane, przyjmujemy najczęściej ze wszystkich lekarstw.
Terapia probiotykami jest jednym ze skuteczniejszych sposobów zapobiegania uszkodzeniom jelit i regulacji mikrobioty.
Te suplementy są zaprojektowane do wsparcia zdrowej mikrobioty jelitowej poprzez dostarczanie korzystnych bakterii. Mogą być one stosowane w celu zrównoważenia negatywnego wpływu leków na mikrobiotę jelitową lub profilaktycznie, dla podtrzymania jej dobrej kondycji. Niezwykle ważne jest, aby szczepy, które przyjmujemy terapeutycznie były jak najbardziej zróżnicowane (kilka różnych szczepów), trwałe i przebadane – wówczas wiemy, co dokładnie połykamy.
Vivomixx
Nie pierwszy raz polecam konkretny produkt – Vivomixx. To suplement diety, który jest niezwykle dokładnie przebadany, w jego skład wchodzi aż 8 różnych szczepów bakterii. Co ciekawe, w przypadku tego probiotyku działa zasada synergii – o wiele lepsze efekty uzyskujemy dzięki tej kompozycji szczepów (Formuła De Simone), niż gdybyśmy stosowali pojedyncze szczepy lub inne kombinacje szczepów. Vivomixx odbudowuje równowagę w populacji bakterii w naszych jelitach, aby działały one jak najlepiej (nie tylko w kwestii trawienia, ale również dbając o naszą odporność, lepsze samopoczucie, przyswajanie składników odżywczych czy wypróżnianie). Co niezwykle ważne, kupując Vivomixx w sklepie Pharmabest mamy pewność, iż jest on przechowywany i transportowany do nas w najbezpieczniejszy możliwy sposób, czyli schłodzony, dzięki czemu preparat jest stabilny a bakterie żywotne i gotowe do działania.
Z kodem KB20 możecie skorzystać ze zniżki i zrobić sobie zapasy – ja już swoje mam i wszyscy profilaktycznie pijemy.