Leciutki, a bardzo ciepły. Już wiem, iż w tym pikowanym płaszczu przechodzę całą jesień i zimę

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Instagram @kateehutchins


Lepszego płaszcza na sezon jesienno-zimowy chyba nie mam co szukać. Ostatnio dorwałam przepiękny pikowany model, który totalnie skradł moje serce. Jest leciutki, ale przy tym również bardzo ciepły.
Uwielbiam pikowane płaszcze. Zawsze wybieram je zamiast krótkich kurtek, ponieważ są o wiele cieplejsze i bardziej eleganckie. Na ten sezon kupiłam prawdziwe cudeńko w Reserved. Już wiem, iż przechodzę w nim całą jesień i zimę.


REKLAMA


Płaszcz z Reserved to ideał na jesień i zimę. Polecam go każdej znajomej
Szukając nowego płaszcza na sezon jesienno-zimowy, natknęłam się na ten model z Reserved. Do zakupu zachęciły mnie pozytywne opinie zamieszczone na stronie sklepu. Teraz już wiem, iż były one zgodne z prawdą. Ten płaszcz jest wręcz idealny — dobrze skrojony, lekki i ciepły.


Płaszcz ten dostępny jest w dwóch kolorach: czarnym i ciemnozielonym. Ja skusiłam się na drugą wersję i nie żałuję. Barwa ta idealnie wpasowuje się w jesienno-zimowy klimat. Model ten pasuje niemal do każdej stylizacji zarówno tej nieco sportowej, jak i bardziej eleganckiej.


Ten płaszcz to istna modowa perełka. Oferuje go Modna Kiecka
Podczas poszukiwań natknęłam się również na boski płaszcz dostępny w sklepie Modna Kiecka. To, co go wyróżnia, to z pewnością panterkowe wstawki na rękawach. Latem panterka z wielkim hukiem powróciła do mody i w okresie jesienno-zimowym dalej jest na topie.


Zatem płaszcz ten idealnie wpasowuje się w trendy. Ma on klasyczny jasnobeżowy kolor, więc doskonale będzie komponował się z ubraniami w wielu innych barwach. Najlepiej zestawić go z czernią, szarością, zielenią lub burgundem.


Czytaj też: Poszłam na wyprzedaż do 4F, a wróciłam z pikowaną kurteczką idealną na teraz. A co w Sinsay i Modna Kiecka?


Do zielonego płaszcza dobrałam klasyczne buty. Piękne znalazłam w ofercie Jenny Fairy
Na ten sezon musiałam kupić również nowe buty. Do zielonego płaszcza dobrałam klasyczne czarne botki. Jest to model marki Jenny Fairy o dość minimalistycznym designie. Jedyny element ozdobny stanowi srebrna klamra umieszczona na cholewce i delikatne dżety przy podeszwie.


Botki Jenny Fairy fot. eobuwie.com.pl


Doceniam w tych butach to, iż mają wyższą cholewkę niż standardowe botki. Dzięki temu zapewniają nieco więcej ciepła.
Idź do oryginalnego materiału