LeBlanc załamał się po śmierci Perry'ego. Tak teraz wygląda Joey z "Przyjaciół"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Instagram.com/ mleblanc


Matt LeBlanc to rzadki bywalec ścianek. Aktor choćby nie prowadzi regularnie Instagrama. Jesteście ciekawi, jak wygląda na co dzień?
Matt LeBlanc zdobył ogromny rozgłos nie tylko dzięki serialowi "Przyjaciele", ale i wskutek innych produkcji, takich jak "Odcinki", "Tata ma plan", "Aniołki Charliego" oraz "Zagubieni w kosmosie". Aktor spełnia się również jako przedsiębiorca. Ma bowiem salon używanych pojazdów. Jak dziś wygląda? W ostatnim czasie widziano go podczas zakupów spożywczych.


REKLAMA


Zobacz wideo Aniston z wpadką. Co się stało?


Matt LeBlanc na luzie wracał z zakupów. I wtedy wkroczyli paparazzi
Aktor wiele razy trafiał na pierwsze strony portali i magazynów. Tym razem jest określany jako "samotny", ponieważ zupełnie sam wracał z zakupów zrobionych Ralph's w Encino w Los Angeles. Gwiazdor na przestrzeni lat się zmienił. Paparazzi uwiecznili celebrytę z dwiema, wypełnionymi po brzegi reklamówkami. LeBlanc był ubrany na sportowo - miał na sobie bordową bluzę z kapturem, klasyczne jeansy, szare trampki oraz czapkę z daszkiem. Aktor jak na razie nie wraca do grania w produkcjach, tylko skupia się na biznesie samochodowym. LeBlanc to dokładnie współwłaściciel salonu RPM Motorcars, który oferuje "wysokiej jakości, egzotyczne, luksusowe i sportowe samochody dla wszystkich", co możemy przeczytać na oficjalnej stronie. Sam LeBlanc uwielbia auta i jeździ czarnym Mercedesem klasy G. Co ciekawe, do biznesu samochodowego dołączyła córka gwiazdora. 20-letnia Marina była widywana w salonie w koszulce firmowej, co podkreśla "Daily Mail".
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: O to prosił Matthew Perry przed śmiertelnym zastrzykiem. Szokujące doniesienia


Matt LeBlanc odsunął się od reflektorów. Śmierć Matthew Perry'ego była dla niego ciosem
Aktorzy z "Przyjaciół" ogromnie przeżyli śmierć jednego z gwiazdorów serialu. Członkowie ekipy martwili się o LeBlanca, który miał wyjątkowo opłakiwać tę tragedię. W ubiegłym roku mogliśmy przeczytać jego oficjalne pożegnanie Perry'ego. "Matthew, z ciężkim sercem mówię 'żegnaj'. Czas spędzony z tobą, to był najlepszy okres mojego życia. To był zaszczyt dzielić z tobą scenę i móc nazywać cię moim przyjacielem. Twoje wspomnienia zawsze będą wywoływać uśmiech na mojej twarz i nigdy cię nie zapomnę. Nigdy. Rozwijaj skrzydła i leć bracie, w końcu jesteś wolny. Dużo miłości" - czytaliśmy na Instagramie.
Idź do oryginalnego materiału