Wpisz to w wyszukiwarce Vinted, aby znaleźć prawdziwe perełki. Stylistka gwiazd wystawia na sprzedaż garderobę znanego klienta
Zdjęcie: (Fot. felicitykaystudio/ Vinted)
Dawno, dawno temu chodzenie do lumpeksów wielu uważało za obciach. Pożądane było to, co pachniało nowością, choćby jeżeli oznaczało to gryzącą woń chemikaliów. Takie uprzedzenia należą już całe szczęście do przeszłości. Dziś na topie są właśnie second-handy lub – dla tych, którzy nie potrafią odnaleźć się wśród rzędów wieszaków – strony i aplikacje do odsprzedaży ubrań. Ostatnio vintedzianką został nawet... Paul Mescal.