Latające mrówki to utrapienie wszystkich moich sąsiadów, szczególnie latem. Są one jednocześnie ulubioną „zabawką” mojego kota, ale nie chciałabym, by jadł on owady. Znam przypadki, w których po zjedzeniu owada kot niestety przeszedł na 2. stronę tęczy. Mam inny, prosty sposób na mrówki faraonki - bo tak potocznie nazywane są również mrówki ze skrzydłami.