"Kuzynka mamy nie pozwoliła jej tam pochować". Spór nad rodzinnym grobem
Zdjęcie: O co kłócą się Polacy nad rodzinnym grobem?
Syn Stanisława z pierwszego małżeństwa, Mariusz, chce przenieść urnę ojca do rodzinnego grobowca w Warszawie. — Mówi, iż to jego prawo, bo to jego ojciec. A ja pytam: a moje prawo? Ja byłam z nim przez czterdzieści lat, codziennie tu przychodzę. Kto jest bliżej zmarłego — ten, kto nosi nazwisko, czy ten, kto go mył, karmił i żegnał, kiedy ciężko chorował? — pyta pani Jadwiga, żona Stanisława. W Polsce coraz więcej rodzin spotyka się nie przy wspólnym stole, ale w sądzie — z powodu grobów. O tym, gdzie ktoś ma spocząć, kto może postawić znicz, a kto dopisać imię na płycie.










