Makijaż to nie tylko podkład i tusz do rzęs. Odpowiednio dobrany róż do policzków potrafi natychmiast ożywić cerę, dodać świeżości i podkreślić naturalne kontury twarzy. W przeciwieństwie do bronzera, który może czasem "obciążać" makijaż albo optycznie postarzać, róż - działa jak magia.
Róż w kosmetyczce to podstawa. Efekt delikatnego rumieńca to kropka nad i każdego makijażu
Sama długo wzbraniałam się przed różem, przy modelowaniu twarzy stawiając raczej na bronzer. Po obejrzeniu kilku tutoriali makijażowych, postanowiłam jednak rozstać się z bronzerem na rzecz różu. Efekty zupełnie odbiegały od tych których się obawiałam. Zamiast buraczkowych, burleskowych policzków - w lusterku zobaczyłam delikatny, naturalny rumieniec, który odjął mi co najmniej pięć lat.
Bronzer wyostrzał rysy, róż - sprawił, iż makijaż wygląda naturalnie, lekko, miękko i świeżo.
Jaki róż wybrać? Oczywiście, iż Bourjois Little Round Pot Blush
Bourjois Little Round Pot Blush to róż w kompaktowym opakowaniu, który zachwyca jedwabistą, lekką teksturą, łatwo się rozprowadza i daje naturalny efekt rumieńca, który można stopniować od subtelnego po wyrazistszy.
Liczba odcieni sprawia, iż bez problemu dobierzesz ten, który najlepiej podkreśli twoją naturalną karnację. Nakładanie go jest tym przyjemniejsze, iż towarzyszy mu delikatny zapach róż.
W regularnej cenie kupisz go za 20-30 złotych, ale teraz w Notino kolor15 Rose Éclat kosztuje 18,50 zł. To idealna okazja, by wybrać swojego nowego makijażowego ulubieńca, lub uzupełnić kosmetyczkę o ukochany odcień.
Zobacz także: Super Pharm wyprzedaje ten uwielbiany żel do twarzy. "Myje, koi, nawilża. Jest git"














