W budynku Wigencji, gdzie swoją siedzibę ma Teatr Pinokio, powstał nowy, wyjątkowy punkt na kulturalnej mapie Łodzi. To tutaj przeniosła się popularna łódzka marka Pan Tu Nie Stał, łącząc przestrzeń sklepu z klimatyczną kawiarnią. Za projekt wnętrza odpowiadają Joanna Fabjańska (Luva Architecture) oraz Katarzyna Makowska (Miuo Studio). Klimatyczne wnętrza na zdjęciach uwieczniło Follow The Flow Studio.
Łódzka siedziba marki Pan Tu Nie Stał
Tworząc nową przestrzeń, Maciek i Justyna – założyciele marki – pragnęli zachować charakterystycznego ducha Pan Tu Nie Stał: swobodę, otwartość i poczucie humoru. Zależało im na autentyczności, dlatego świadomie zrezygnowali z nadmiernie wyrafinowanego projektu czy minimalistycznej estetyki butiku, która mogłaby onieśmielać stałych klientów.
„Założenie było następujące: gęsto i ciepło. Chcieliśmy stworzyć przestrzeń wypełnioną po brzegi elementami charakterystycznymi dla Pan Tu Nie Stał – od obić kanap i foteli w nasze materiały, przez meble vintage i zabawne obrazy, po napisy 'Kurde’ i 'Serwus’ na ścianach, mozaikę, neony i metaloplastykę. Najważniejsze było dla nas stworzenie miejsca, w którym klienci poczują się swobodnie – przytulnie i przyjemnie jak w domu, z odrobiną twórczego nieładu” – podkreślają właściciele.
Industrialny charakter wnętrza
Industrialny charakter dawnej fabryki Maurycego Wohlmana i Adolfa Goldmana podkreślają trzy elementy: odsłonięta cegła, duże postindustrialne przeszklenia oraz srebrne instalacje biegnące pod sufitem. Choć główna ceglana ściana – będąca największym atutem wnętrza – znajduje się za plecami wchodzących, projektantki zadbały o równie efektowne wykończenie ścian naprzeciwko wejścia. Inspirując się wzorem dawnych toreb bazarowych, pokryły je płytkami, tworząc w części kawiarnianej pionowe, kolorowe pasy. To rozwiązanie nie tylko nadaje wnętrzu ciepłego charakteru, ale też przyciąga uwagę przechodniów mieniącą się powierzchnią.
Kluczowym elementem projektu było odpowiednie oświetlenie. Zdecydowano się na szynoprzewody polskiej firmy AQForm, które dzięki świetnym parametrom i możliwości łatwej rekonfiguracji sprawdzają się zarówno jako oświetlenie główne, jak i podświetlenie witryn.
Dwie strefy
Wnętrze dzieli się na dwie harmonijnie współgrające ze sobą strefy. W części sklepowej tłem dla kolorowych ubrań i dodatków Pan Tu Nie Stał, jest elegancka ściana z beżowych płytek wykończonych różową fugą.
Strefa kawiarniana wyróżnia się dekoracyjnym wzorem z pionowych pasów płytek w odcieniach bordowym, beżowym, białym i różowym. To rozwiązanie nie tylko tworzy przytulną atmosferę, ale też pięknie komponuje się z oryginalną cegłą. Całość wnętrza wypełniają ciepłe barwy, które zachęcają do spędzania tu czasu.
Spójność przestrzeni zapewniają detale wykończeniowe – parapety i lady wyłożone drobnymi płytkami w kolorze cotto, które harmonijnie łączą ceglane ściany z pozostałymi elementami wystroju. Ten ceglany akcent pojawia się również w przymierzalni i na wybranych fragmentach ścian.
„Kurde” i „serwus”
Sercem lokalu, przy ladzie łączącej sklep i kawiarnię, jest przykuwająca wzrok mozaika. Zuza Milewska „Zolusiowo” – znana łódzka graficzka współpracująca z marką – zaprojektowała i ułożyła z potłuczonych bordowych, różowych i beżowych płytek charakterystyczne dla Pan Tu Nie Stał słowa „kurde” i „serwus”.
W duchu filozofii zero waste wiele elementów wyposażenia sklepu zyskało tu drugie życie. Meble ustawione wzdłuż ściany, pochodzące między innymi z poprzedniej łódzkiej lokalizacji, odświeżono i przemalowano, idealnie wkomponowując je w nową przestrzeń. Wnętrze zdobią wyjątkowe elementy dekoracyjne: oryginalne grafiki i obrazy, efektowny neon „ogórki” oraz vintage’owe kanapy i fotele. Te ostatnie zyskały charakterystyczny styl marki dzięki obiciom z materiałów z firmowego magazynu.
Przestrzeń wzbogacają także elementy polskiego wzornictwa: kinkiety od Nodi Studio, białe lampy nad ladami od Lexavala, ceglane lampy nad stolikami od Loftlight czy charakterystyczna wisząca lampa przy przymierzalni autorstwa Pani Jurek. W kawiarni serwuje się napoje w ceramice polskich twórców, którą można również nabyć w części sklepowej.
Nowa przestrzeń Pan Tu Nie Stał to znacznie więcej niż sklep połączony z kawiarnią. To miejsce, w którym autentyczny charakter marki tworzy wyjątkową atmosferę. Umiejętne połączenie tradycji z nowoczesnym wzornictwem sprawiło, iż powstał tu inspirujący punkt na kulturalnej mapie Łodzi – przestrzeń, która nie tylko zachęca do zakupów, ale też zaprasza do spędzania czasu przy kawie i twórczych spotkań. To miejsce, które ma w sobie magnes przyciągający do ponownych wizyt.
Projekt: Joanna Fabjańska – Luva Architecture | Katarzyna Makowska – Miuo Studio
Zdjęcia: Follow The Flow Studio
Zobacz również:
- PlayStation Brand Space w Warszawie – zajrzyj do środka
- „Muszelka” – kawiarnia na Saskiej Kępie inspirowana morskimi motywami