Kulinarna Łódź została w tyle za innymi miastami. Piotrkowska to puste witryny, kebaby i Żabki?

gazeta.pl 1 dzień temu
Może ze zróżnicowaną ofertą kulinarną nam nie po drodze, bo dobrze nam z dominacją fast foodów, kebabów i wszechobecnej pizzy, co utrudnia utrzymanie się bardziej niszowym miejscom? Bo choćby jeżeli ktoś się odważy i otworzy coś nowego - musi się liczyć z tym, iż go nie zauważą.
Idź do oryginalnego materiału