
"Kuchenne rewolucje" ponownie zaskoczyły widzów, a odcinek nagrany w Marklowicach Górnych pełen był emocji. W restauracji "Przystań na Kępce", prowadzonej przez Patrycję, doszło do poważnego kryzysu, który wybuchł już pierwszego dnia wizyty Magdy Gessler. To tam, w malowniczej wsi przy czeskiej granicy, kucharki niemal zrezygnowały z udziału w programie, a degustacja dań zakończyła się wyjątkowo ostrymi słowami. Gdy sytuacja wyglądała na beznadziejną, pomoc nadeszła z zupełnie innego miejsca.