Po Bobowej i Katowicach Magda Gessler przyjechała do Łodzi, gdzie o pomoc wezwała ją właścicielka pizzerii. Tym razem popularna restauratorka odwiedziła pizzerię Antonio, która zlokalizowana jest rzut beretem od popularnej Manufaktury. Jak udała się rewolucja i czy Magda Gessler musiała wiele zmieniać w istniejącej od lat pizzerii? Poznajcie streszczenie odcinka Kuchenne rewolucje!
Jesień przyniosła szereg nowych seriali i programów, a także nowy sezon Kuchennych rewolucji. W nowej edycji zmieniła się czołówka i oprawa graficzna programu, niezmiennie jednak jego prowadzącą pozostaje Magda Gessler. Popularna restauratorka niedawno odwiedziła także Łódź, gdzie skosztowała potraw w pizzerii Antonio. Jak jej smakowało?
Magda Gessler zaproszenie do Antonia otrzymała od właścicielki restauracji, pani Beaty. To restauratorka z długoletnim stażem i doświadczeniem swój biznes uruchomiła aż dwadzieścia lat temu i wydawało się, iż Antonio ma już ugruntowaną pozycję na kulinarnej mapie Łodzi. Niestety, w ostatnim czasie biznes nie szedł tak dobrze, jak przed laty. Powstały nowe lokale, zmieniły się też preferencje i nawyki klientów, przez co Antonio zaczął świecić pustkami. W tym momencie pani Beata podjęła decyzję, iż jedynym rozwiązaniem może być wezwanie Magdy Gessler.
Restauratorka pojawiła się w łódzkiej pizzerii i, no cóż, nie była do końca zadowolona. W menu znalazły się pizze niestandardowe, jednak to nie one stanowiły największy problem. Magda Gessler nie była zadowolona ze smaku potraw i dodatków do pizz:
