Krzysiu, czy ty masz rozum? Myślisz, iż zapraszam cię do siebie dla pieniędzy? Szkoda mi cię, ot co. Krzyś siedział na wózku inwalidzkim i wpatrywał się przez zakurzone okno w szpitalny dziedziniec. Miał pecha jego okno wychodziło na wewnętrzny plac, gdzie stały ławki i klomby, ale rzadko ktoś tam zaglądał. Tym bardziej iż była zima, […]