Krakowskie Malediwy zmieniają zasady wstępu. Mieszkańcy będą zadowoleni

Zalew Zakrzówek to sztuczny zbiornik wodny, ulokowany w Krakowie na Zakrzówku. Powstał w roku 1992, gdy zalano stary kamieniołom wapienia. Od momentu modernizacji zalew z basenami stał się modnym miejscem na mapie miasta.

Odwiedzającym przeszkadzają jedynie długie kolejki do wejścia i limit wejść nad zalew, przez który czasem wyprawa okazuje się niestety stratą czasu. Mieszkańcy Krakowa będą jednak zadowoleni ze zmian, jakie przegłosowali radni na wniosek klubu Koalicji Obywatelskiej.

Kąpielisko Zakrzówek to niezwykle popularne miejsce w Krakowie — zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim. Słynie z pięciu pływających basenów, z których każdy ma inną wielkość i głębokość. Kąpielisko zachwyca turkusową wodą o dużej przejrzystości.

Sporo osób przybywa również po to, by plażować w pięknych okolicznościach przyrody. Dostępne są drewniane pomosty, ścianki wspinaczkowe, huśtawki, miejsca na piknik i do grillowania, a choćby stoły do tenisa stołowego.

Na teren Zakrzówka można wejść w okresie przez sześć dni w tygodniu o różnych porach (w poniedziałki akwen jest zamykany). Zgodnie z regulaminem z samego kąpieliska można jednak skorzystać tylko w wyznaczonych godzinach, gdy na miejscu są ratownicy. Problemem dla zainteresowanych jest też limit wejść, który generuje kolejki.

Czytaj też: Nowy park rozrywki w Polsce już otwarty. Tym razem poszalejemy na Pomorzu

Mieszkańcy Krakowa z własnych podatków sfinansowali budowę parku. W związku z tym radni Koalicji Obywatelskiej wysunęli propozycję, iż powinni mieć pierwszeństwo w korzystaniu z tej atrakcji. Pomysł wzbudził mieszane reakcje, jednak w środę 3 lipca 2024 roku radni Krakowa dodali odpowiedni punkt do regulaminu parku Zakrzówek.

Już w lipcu mieszkańcy Krakowa będą mogli wchodzić na teren kąpieliska poza kolejnością — wystarczy, iż okażą obsłudze akwenu Kartę Krakowską. Zmiana wejdzie w życie po dwóch tygodniach od opublikowania uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego.