Kozią Górę darzę wyjątkowym uczuciem. To niewielkie wzniesienie na terenie Bielska-Białej można zdobyć aż trzema wariantami szlaków z Cygańskiego Lasu, więc odwiedzam szczyt raz w tygodniu jako formę treningu. Kozia Góra o każdej porze roku ładnie się prezentuje, a mnie największą przyjemność sprawia jej przemiana – od kwitnących drzew, przez eksplozję zieleni, po spadające liście i roślinność schowaną pod białym puchem. Szczyt także zachęca do odwiedzin, a zwłaszcza widok na Skrzyczne, Szyndzielnię, Klimczok, Magurę, a także Bielsko-Białą i fragment Beskidu Małego. Tę piękną panoramę możemy podziwiać z drewnianej altany, która została zbudowana w 2022 roku na wzór poprzedniczki z 1898 roku – Steffansruhe. Nieopodal wierzchołka położone jest także schronisko Stefanka, gdzie można odpocząć i spędzić czas wśród przyrody.
Altana i schronisko - zdjęcia historyczne oraz aktualne |
Kozia Góra - widok ze szczytu |
Szlak zielony / ścieżka edukacyjna – czas przejścia 1h / dystans 2,1km (trasa)
Wariant zielony prowadzi śladem dawnego toru saneczkowego, który został poddany renowacji i przekształcony na ścieżkę spacerową w 2022 roku. Pierwsza wersja toru zbudowana została na przełomie XIX i XX wieku, a w latach międzywojennych zaczęto go wykorzystywać do celów sportowych. Był wielokrotnie przebudowywany, aż został powiększony do najdłuższego, ale i najniebezpieczniejszego naturalnego toru saneczkowego w Europie (2200 m długości i 30 wiraży). Po śmiertelnych wypadkach, w których zginęli m.in. Czesław Ryłko i Paweł Ryba, niektórzy nazywali go "torem śmierci". Obecnie, wzdłuż ścieżki ustawione zostały tablice edukacyjne, gdzie można zapoznać się z historią toru oraz okoliczną przyrodą. Kamienne mury dawnego toru zostały odnowione w ramach rewitalizacji, a także wyremontowano budynek techniczny, którego dach został przekształcony na taras widokowy z leżakami. Szlak prowadzi w cieniu drzew, dzięki czemu choćby w lecie możemy zaznać nieco chłodu, a podejście zakosami jest niewymagające.
Szlak czerwony + niebieski – czas przejścia 1h / dystans 2,6km (trasa)
Wariant czerwony na Kozią Górę startuje z bielskich Błoni, a później od Równi pod Kozią zmieniamy znaki na niebieskie. Zaraz na początku szlaku możemy zauważyć stół ołtarzowy „Jan”, przy którym w czasach kontrreformacji odbywały się tajne nabożeństwa bielskich ewangelików. Wariant prowadzi również lasem, pierwszy odcinek nieco intensywniej w górę, później wręcz po równym terenie. Zanim dotrzemy na szczyt mijamy schronisko Stefanka, gdzie można upiec kiełbaskę lub zaspokoić pragnienie.
Szlak żółty / droga dojazdowa – czas przejścia 1h / dystans 3,2km (trasa)
Na Kozią Górę prowadzi także żółty wariant, chociaż lubię przeplatać go z drogą dojazdową z bielskich Błoni. Tuż przy szlaku znajdowała się niegdyś skocznia narciarska w Cygańskim Lesie, ale dziś jedynym śladem po niej jest pozbawiony drzew stromy stok i zrewitalizowane miejsce do rekreacji. Szeroka droga wznosi się umiarkowanie w górę, chętnie korzystają z niej również rowerzyści. Większość szlaku przebiega lasem, co doceniam upalnym latem, a szczyt zdobywamy od strony zachodniej.
A.P.