Koszmarna podróż do Sarajewa. "Wylądowałyśmy w innym państwie" [LIST]

podroze.onet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Paulina z koleżankami w rezultacie do Tuzli dotarła o godz. 6 następnego dnia


Na fali ostatnich opóźnień na lotniskach czytelnicy dzielą się z nami swoimi doświadczeniami z podróży w listach przesyłanych do naszej redakcji. Tak też zrobiła Paulina, która wraz z koleżankami wybrała się do Sarajewa. — Byłyśmy przygotowane na to, iż będzie to długa podróż, ale nie na to, iż wylądujemy w ogóle w innym państwie — informuje Onet jedna z naszych czytelniczek.
Idź do oryginalnego materiału