Koszmar na urlopie w Hiszpanii. Niemiecka turystka została zaatakowana przez rekina. Nie żyje

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. birdsonline / iStock


30-letnia niemiecka turystka została zaatakowana przez rekina na Wyspach Kanaryjskich. Drapieżnik odgryzł kobiecie nogę, co doprowadziło do jej śmierci. Problem jest zauważalny w Hiszpanii już od kilku miesięcy - na miejscu pojawiają się ostrzeżenia dla urlopowiczów, a wiele plaż jest zamykanych.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 16 września po godzinie 16. Niemka pływała wówczas na katamaranie około 514 km na południowy zachód od lotniska na hiszpańskiej wyspie Gran Canaria i 203 km od marokańskiego miasta Ad-Dachla. Jak podaje "The Mirror", statek miał brytyjską banderę Dalliance Chichester i wypłynął w morze dwa dni wcześniej, w sobotę 14 września. Ranna kobieta została zabrana do szpitala śmigłowcem, jednak zmarła od obrażeń jeszcze przed dotarciem na miejsce. Zgon oficjalnie ogłoszono tuż po godzinie 23 tego samego dnia w szpitalu Doctor Negrin w Las Palmas, stolicy Gran Canarii.


REKLAMA


Zobacz wideo Rekiny w popularnych kurortach turystycznych


Rekin zaatakował turystkę. Zmarła od obrażeń drodze do szpitala
Ranna 30-latka została zabrana do szpitala na wyspie Gran Canaria, jednak z lokalnych doniesień wynika, iż pierwotnie miała trafić do placówki w Rabacie. Tak się jednak nie stało z powodu marokańskich władz, które odmówiły udzielenia turystce natychmiastowej pomocy medycznej.
Rekin - zdjęcia ilustracyjneOtwórz galerię
Przy czym trzeba mieć świadomość, iż rekiny były widziane w tych rejonach już wielokrotnie w tym roku. Z tego powodu wiele hiszpańskich kurortów zdecydowało się zamknąć plaże dla wczasowiczów z obawy o ich bezpieczeństwo. W jednym przypadku nastąpiło to zaledwie kilka godzin po udostępnieniu kąpieliska turystom.


Rekiny w wodach w okolicy Hiszpanii. Przede wszystkim na Gran Canarii
Z powodu rekinów została zamknięta plaża Melenara, która znajduje się na wschodnim wybrzeżu Gran Canarii. Wówczas ratownicy nakazali kąpiącym się turystom jak najszybciej wyjść z wody po tym, jak policyjny dron zarejestrował rekina młota.


Z tego samego powodu zamknięto także plaże Salinetas i Playa de San Agustín, gdzie dwie godziny wcześniej jeden z wczasowiczów sfotografował płetwę drapieżnika, wystającą z wody. Inny plażowicz zauważył rekina w wodzie w pobliżu restauracji z widokiem na morze o nazwie Balcon de San Augustin. Jakiś czas później jego obecność potwierdzili też działający w okolicy przedstawiciele Czerwonego Krzyża. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału