Kościany smok

zgielk.blogspot.com 2 miesięcy temu
Antek pracuje nad drugą falą modeli do Khemri, która skupia się na elicie i kawalerii. Do grona tej pierwszej zaliczyć można smoka, którego klient chce mieć przed świętami. Niesamowite jest to, jak GW zwiększając wielkość podstawek w celu zapewnienia modelom miejsca, przez cały czas projektuje figurki, które się na tychże bazach nie mieszczą... Innymi słowy smok jest ogromny i jak większość dużych modeli, ma sporo cienkich, delikatnych elementów. Doceniam to jako ćwiczenie możliwości technologicznych ale nie rozumiem jako gracz. Podczas malowania można przypadkiem model połamać (widzicie te wstążki po prawej stronie tronu - wzmacniają połamane elementy) a co dopiero podczas gry!
Trudność malowania tego modelu polegała na tym, żeby kolor kości, z racji rozmiarów, miał więcej tonów niż zwykły szkielet. Dlatego Antek ćwiczył nakładanie speedpaint'ów aerografem. Kapitalne połączenie, pozwalające 2 farbami osiągnąć sporą gradację i nasycenie. Dobrą decyzją wydaje się też pomalowanie końców smoka w sposób imitujący energię nekromantycznej magii, przepływającej przez bestię. Reszta to klasyczne już zieleń morska, róż i sporo wszelkiej maści patyny.


Idź do oryginalnego materiału