W ostatnich dniach niemiecka polityka stała się areną zaciętej debaty, po tym jak Friedrich Merz, lider partii chadeckiej, wywołał kontrowersje swoimi słowami o Izraelu i jego ataku na Iran. Merz określił działania Izraela jako „brudną robotę”, którą ten kraj wykonuje dla Zachodu. Wypowiedź ta spotkała się z falą komentarzy i reakcji ze strony niemieckich polityków, zarówno z obozu rządzącego, jak i opozycyjnego.
Atak Izraela na Iran
W nocy z 12 na 13 czerwca Izrael rozpoczął uderzenie zbrojne na Iran, które – według oficjalnych deklaracji – ma na celu zniszczenie tamtejszego programu jądrowego. Komentatorzy twierdzą, iż działania te mogą mieć ogromne konsekwencje dla stosunków międzynarodowych i bezpieczeństwa globalnego.
Reakcje na wypowiedź Merza
Wypowiedź Merza spotkała się z falą komentarzy i reakcji. Dziennikarz Severin Weiland z magazynu „Der Spiegel” nazwał słowa Merza „niebezpiecznymi” i twierdzi, iż brzmią one jak „zerwanie z linią polityki zagranicznej wszystkich poprzednich rządów Niemiec”. Inny komentator, Georg Ismar, twierdzi, iż słowa Merza są „dobitne”, ale uzasadnione, i iż kanclerz jest znany z tego, iż mówi jasno i dobitnie.
Krytyka ze strony opozycji
Politycy opozycyjni nie szczędzą krytyki wobec wypowiedzi Merza. Luise Amtsberg z Zielonych twierdzi, iż wypowiedź kanclerza jest „cyniczna” i „ignorantna”, i iż rząd Niemiec powinien dążyć do deeskalacji konfliktu, zamiast komentować go w taki sposób. Adis Ahmetović, ekspert SPD ds. polityki zagranicznej, twierdzi, iż słowa Merza wywołały irytację w klubie poselskim.
Wpływ na stosunki międzynarodowe
Wypowiedź Merza może mieć znaczący wpływ na stosunki międzynarodowe, szczególnie w odniesieniu do Izraela i Iranu. Ekspert Georg Ismar twierdzi, iż słowa Merza mogą być pomocne pod względem politycznym, ponieważ mogą pomóc w wywieraniu realnego wpływu na Izrael i premiera Beniamina Netanjahu.
Dane liczbowe
Według danych z Bundesministerium für wirtschaftliche Zusammenarbeit und Entwicklung (BMZ), w 2022 roku Niemcy były największym partnerem handlowym Izraela w Unii Europejskiej, z obrotem wynoszącym około 4,5 mld euro. W tym samym roku Niemcy były también jednym z największych darczyńców pomocy rozwojowej dla Palestyńczyków, z kwotą około 140 mln euro.
Wydaje się, iż wypowiedź Friedricha Merza wywołała falę kontrowersji i dyskusji w niemieckiej polityce. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy wypowiedzi kanclerza mają swoje powody, aby bronić lub krytykować jego słowa. Jedno jest pewne – wypowiedź Merza będzie miała znaczący wpływ na stosunki międzynarodowe i bezpieczeństwo globalne.
