W australijskim porcie Fremantle doszło do poważnego wypadku. Wchodzący kontenerowiec uderzył w zacumowany przy nabrzeżu żaglowiec Leeuwin. Barkentyna w ciągu kilku sekund straciła wszystkie trzy maszty.
Krzysztof Romański, 30.08.2024 r.
Kolizja wydarzyła się nad ranem, w piątek 30 sierpnia. Przy silnym wietrze i padającym deszczu, około godziny 6, wchodzący do portu kontenerowiec Maersk Shekou dziobem zahaczył o maszty brygantyny Leeuwin, która stała przy nabrzeżu. Niemal w jednej chwili wszystkie trzy maszty runęły na pokład żaglowca, na którym przebywały dwie osoby pełniące wachtę. Dwudziestolatek i sześćdziesięciolatek zostali przewiezieni do miejscowych szpitali z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Na szczęście w momencie zdarzenia przebywali wewnątrz statku.
Jay Weatherill, prezes Leeuwin Ocean Adventure Foundation, która jest armatorem żaglowca, przyznał na łamach The West Australian, iż przede wszystkim cieszy się, iż obyło się bez ofiar, ponieważ widząc stan statku po uderzeniu, można było mieć najczarniejsze myśli. Nie wiadomo, ile będą kosztować naprawy ani jak długo potrwają, ale mamy nadzieję, iż kadłub Leeuwin nie został uszkodzony – dodał Weatherill.
Kontenerowiec Maersk Shekou płynął z Adelajdy do Fremantle. Statek duńskiego giganta zarejestrowany jest w Singapurze. Do eksploatacji wszedł w 2010 roku. Z długością całkowitą liczącą 332,7 m, nie należy do grupy największych kontenerowców, jakie pływają po oceanach. Wciąż nie jest jasne, co było przyczyną wypadku, w którym oprócz barkentyny, w niewielkim stopniu ucierpiał również dach budynku Muzeum Morskiego Zachodniej Australii. Według informacji zarządu portu Fremantle, na mostku kontenerowca przebywała dwójka doświadczonych pilotów, a w manewrach pomagały mu cztery holowniki.
Leeuwin to jeden z najbardziej znanych australijskich żaglowców. Wybudowano go w 1986 roku. Jego armator prowadzi na nim wychowanie morskie młodzieży (sail training), głównie wzdłuż zachodniego wybrzeża Australii. Szacuje się, iż od początku służby przez pokład statku przewinęło się niemal 50 tysięcy młodych ludzi. Stalowy żaglowiec ma 55 metrów długości, zaś wysokość jego masztów osiąga 33 metry. Nazwa nazwa nawiązuje do holenderskiego galeonu, który w 1622 roku eksplorował zachodnie brzegi najmniejszego z kontynentów. Tak samo nazywa się też wysunięty najdalej na południowy-zachód przylądek Australii, który – według wielu źródeł – został odkryty przez załogę galeonu.
