Helenka, córka Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, przyjęła już pierwszą komunię i odbyła z tej okazji dwa przyjęcia: jedno u mamy, drugie u taty. Według doniesień z tej pierwszej uroczystości, za przygotowanie dań była tam odpowiedzialna pewna bardzo znana osoba…
Nie milkną echa głośnego rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Jedna z ulubionych par Polaków musiała zmierzyć się z typowymi dla rozwodników problemami, takimi jak sprawiedliwe podzielenie czasu z córką, Helenką. Zainteresowani rozstaniem celebrytów dziennikarze ustalili, iż chociaż oboje ex-małżonkowie zjawią się w kościele, to dalsze uroczystości związane z komunią zostaną podzielone na dwa etapy.
Urządzona przez Kasię Cichopek odbyła się w domu – Pyszności; foto: Facebook
Tak też się stało. Chociaż w kościele zjawili się oboje (z Katarzyną Cichopek przybył zresztą Maciej Kurzajewski, a z Hakielem jego nowa partnerka, Dominika), to później byłe małżeństwo rozjechało się w dwie różne strony, a 10-letnia Helenka najpierw udała się na przyjęcie do matki, a później do ojca. Jak ustalił portal plotek.pl, uroczystość przebiegła pomyślnie, a Helenka „nie krępowała się zamieszaniem wokół swojej osoby”.
Ciężko się jednak dziwić, iż wszystko poszło zgodnie z planem, skoro za sterami kuchni podczas przyjęcia komunijnego stała znana z uwielbienia do gotowania osoba. W końcu komunia kojarzy się w wykwintnym jedzeniem, a skoro już była zorganizowana w domu, to wymagało to rzetelnej osoby odpowiedzialnej za jakość serwowanych potraw. Tą znaną osobistością była sama… Katarzyna Cichopek.
Komunia w domu Kasi Cichopek
Komunia to ważna uroczystość dla wierzących – Pyszności; foto: Canva
Domowa atmosfera podczas komunii to aspekt, o którym celebrytom zdarza się zapominać. Organizowane na wzór wesel uroczystości potrafią wręcz ociekać luksusem, a ceny, jakie niektórzy restauratorzy wyznaczyli za takie przyjęcia, wołają o pomstę do nieba. Katarzyna Cichopek podeszła do tej kwestii z godnym podziwu umiarkowaniem. Organizowana przez nią uroczystość nie tylko odbyła się w domu, ale również sama aktorka zajęła się przygotowaniem potraw.
Taka informacja pochodzi z portalu plotek.pl, który z kolei dostał ją od „osoby z bliskiego towarzystwa” słynnej pary.
Przyjęcie odbędzie się w domu i zostanie zorganizowane rodzinnymi siłami. Kasia robi sałatki, mama piecze ciasta. Będzie skromnie i bez przepychu. Wychodzą z założenia, iż ważniejszy jest wymiar duchowy niż materialny. Marcin Hakiel po obiedzie u mamy zabierze córkę na spotkanie z jego rodzicami
– czytamy na portalu plotkarskim i nie możemy wyjść z podziwu. Dobrze wiedzieć, iż nie wszyscy celebryci wzięli udział w „wyścigu” o jak najdroższą komunię dla dzieci.