Komary uciekną w popłochu. Ta domowa mikstura za grosze działa cuda

mamadu.pl 6 godzin temu
Wraz z ciepłymi wieczorami, grillem u znajomych i długimi spacerami po lesie wraca niestety też najbardziej irytujący dźwięk lata: bzyczenie komara tuż przy uchu. I to w momencie, gdy próbujesz zasnąć, odpocząć na leżaku albo po prostu usiąść z książką na balkonie. Brzmi znajomo? Tak, też mam tego dość.


Mam dla ciebie dobrą wiadomość. Nie musisz od razu biec do drogerii po kolejny spray z chemicznym składem. Wystarczy, iż zajrzysz do kuchennej szafki i apteczki. Domowa mikstura na komary za kilka złotych potrafi zdziałać cuda!

Komary nie lubią tych zapachów


Okazuje się, iż natura wyposażyła nas w całkiem skuteczną broń. Komary mają bardzo wrażliwy zmysł węchu, a niektóre zapachy są dla nich nie do zniesienia. Na czarnej liście znajdują się m.in.:

olejek lawendowy – dla komarów: sygnał do ewakuacji,

olejek eukaliptusowy – skutecznie odstrasza komary, meszki i kleszcze,

olejek goździkowy i miętowy – pachną pięknie i intensywnie,

ocet jabłkowy – naturalny konserwant i nieprzyjaciel wszelkiego robactwa.


Domowa mikstura za grosze


Domowa mikstura odstraszająca komary to prawdziwy hit ostatnich lat – stosowany nie tylko przez fanów ekologii, ale też przez tych, którzy po prostu mają dość swędzących bąbli i chemii w powietrzu. Jej przygotowanie zajmuje dosłownie kilka minut, a składniki najczęściej mamy już w domu lub dostaniemy je za grosze w aptece czy drogerii.

Bazą tego naturalnego repelentu jest woda połączona z odrobiną octu jabłkowego lub spirytusowego, który jest konserwantem, a przy okazji działa odstraszająco na owady. Całość uzupełniają olejki eteryczne, których zapachu komary nie znoszą: przede wszystkim lawendowy i eukaliptusowy, ale też goździkowy czy miętowy. Dla nas – zapach przyjemny, kojący i świeży. Dla komarów to sygnał, by trzymać się z daleka.

Wystarczy zmieszać wszystko razem w małej butelce z atomizerem, mocno wstrząsnąć i gotowe. Miksturę można stosować przed spacerem, wieczorem w ogrodzie, w domu przy otwartym oknie – a choćby spryskiwać nią pościel czy zasłony w sypialni. Gwarantuję, komary będą omijać cię szerokim łukiem.

Idź do oryginalnego materiału