W Pleszewie realizowane są przygotowania do IV Pleszewskiej Garażówki. Przedmiotów, które dostarczyli pleszewianie, jest mnóstwo. Aktualnie są przewożone z Powiatowej Świetlicy Środowiskowej przy św. Ducha, gdzie były zbierane, do Zajezdni Kultury, gdzie w piątek i w sobotę będą za wrzut do puszki, rozdawane.
Jednak w przypadku IV Pleszewskiej Garażówki nie są ważne pieniądze, ale raczej rzeczy, którym nadajemy drugie życie. Przedmiot, który jest niepotrzebny jednej osobie, może uszczęśliwić kogoś innego i nie trafi na PSZOK. Bo taka jest idea Garażówki - nie marnować, dać szansę rzeczom na drugie życie w myśl hasła Zero Waste. Lucyna Roszak - kierowniczka świetlicy i liderka pleszewskiego wolontariatu, inicjatorka Garażówki informuje słuchaczy radia Centrum, iż ilość rzeczy dostarczonych na Garażówkę, przerosła jej oczekiwania. Ma też nadzieję, iż wszystkie znajdą nabywców, zwłaszcza iż są w dobrym stanie, bo tylko takie przyjmowano. W piątek od 8:00 do 18:00 i w sobotę od 8:00 do 13:00 będzie można wybierać m.in. ubrania, obuwie, zabawki, porcelanę, książki, zabawki, puzzle, firanki, torebki, bibeloty. Koszt - wrzut do puszki. Przy czym nikt nie sprawdza, ile bierzesz i ile wrzucasz.
Pieniądze z puszki będą przeznaczone na potrzeby pleszewskich wolontariuszy, którzy musieli rzeczy zbierać, segregować w worach, ładować na samochód, rozładowywać w Zajezdni Kultury, rozkładać na stołach, dyżurować a na końcu będą musieli posprzątać i resztki wywieźć na PSZOK. W czwartek przy organizacji Garażówki pracuje 40 wolontariuszy w wieku od 12 do 80 lat.