Kolejki do ginekologów wynoszą choćby kilka tygodni. W tych województwach czekamy najdłużej

kobieta.gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Łukasz Nowaczyk / Agencja Wyborcza.pl


Badania - czy to profilaktyczne, czy w sytuacji, gdy coś nas martwi - robić warto (a choćby trzeba!). Problem pojawia się jednak wtedy, gdy sięgamy po telefon i próbujemy się na nie umówić. Okazuje się, iż na wizytę u ginekologa nieraz trzeba się swoje naczekać. W których województwach kolejki są najdłuższe?
Na platformie związanej z edukacją seksualną pojawiło się zestawienie, które ukazuje długość kolejek do ginekologów w naszym kraju. Wyniki podzielono na poszczególne województwa, co jasno wskazuje na to, gdzie dostępność tego rodzaju specjalistów jest najlepsza, a gdzie najgorsza.


REKLAMA


Zobacz wideo Co oznacza ONS? Zgadujemy skrótowce z aplikacji randkowych [materiał wydawcy gazeta.pl]


Kolejka do ginekologa: w których województwach poczekamy najdłużej?
Ile dni musimy czekać na wizytę u ginekologa w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia? Poniżej przedstawiamy zestawienie opublikowane na platformie SEXED.


Warmińsko-Mazurskie: 21 dni,
Lubuskie: 22 dni,
Łódzkie: 24 dni,
Dolnośląskie: 24 dni,
Lubelskie: 25 dni,
Wielkopolskie: 25 dni,
Kujawsko-Pomorskie: 29 dni,
Podlaskie: 31 dni,
Podkarpackie: 32 dni,
Zachodniopomorskie: 34 dni,
Opolskie: 37 dni,
Pomorskie: 39 dni,
Mazowieckie: 40 dni,
Małopolskie: 42 dni.


Widzimy, iż najdłuższe kolejki odnotowuje się na terenie województw mazowieckiego i małopolskiego, zaś najkrótsze w warmińsko-mazurskim i lubuskim. Jednak choćby tutaj na wizytę u ginekologa trzeba poczekać aż trzy tygodnie. Taki czas oczekiwania w przypadku rutynowej kontroli może nie mieć dużego znaczenia. Gorzej, gdy nasza sytuacja wymaga szybkiej reakcji.


Długie kolejki do ginekologa da się obejść?
Powyższe zestawienie ukazuje kolejki do ginekologów, jeżeli chcemy skorzystać z darmowej wizyty w ramach NFZ. Warto pamiętać, iż - o ile mamy taką możliwość - czas oczekiwania możemy skrócić, umawiając się na wizytę w placówce prywatnej. Nie każdy jednak może sobie na taką pozwolić, a stan zdrowotny przez tych kilka tygodni może się pogorszyć. Kiedy powinnyśmy priorytetowo wybrać się do lekarza?


"Do ginekologa/żki należy się udać, jeżeli odczuwasz ból, pieczenie lub swędzenie genitaliów, masz bardzo bolesne lub nieregularne miesiączki, męczy cię uciążliwy PMS, masz 15 lat i jeszcze nie miesiączkujesz, potrzebujesz antykoncepcji, niepokoi cię coś związanego z dojrzewaniem lub twoimi genitaliami. Pierwszą wizytę u ginekologa/żki warto odbyć między 13. a 15. rokiem życia".


Pamiętaj, iż warto regularnie mieć wizyty i badania kontrolne np. cytologię, choćby jeżeli nie masz żadnych niepokojących cię objawów


- czytamy w ramach przypomnienia.
Jak to wygląda w waszych okolicach? Czy udaje wam się umówić do specjalisty w krótkim czasie, a może musicie umawiać się na prywatne wizyty? Jesteśmy interesujące waszych doświadczeń. jeżeli macie ochotę, zostawcie komentarz.
Idź do oryginalnego materiału