Bloomersy to rodzaj krótkich, luźnych spodenek dla dzieci, które zakłada się na pieluchę. Mają elastyczną gumkę w pasie, często też wokół nóg. Dzięki temu są komfortowe oraz zapewniają swobodę ruchów. Są bardzo łatwe do zdejmowania i zakładania, dlatego rodzice tak często kupują je dla swoich pociech. Okazuje się jednak, iż podpasowały również dorosłym. gwałtownie stały się hitem tego sezonu.
REKLAMA
Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej
Jak nosić bloomersy? Dobre nie tylko na leniuchowanie w domu
"Szorty pieluchowe" to niejedyna nazwa, jaka została nadana bloomersom. Niektórzy mówią, iż są to "babcine majty" oraz "wiktoriańska bielizna". jeżeli chodzi o to ostatnie określenie, to ludzie rzeczywiście mają rację. Takie spodenki noszono pod sukienkami w XIX wieku. w tej chwili pokochały je największe gwiazdy.
Ma je w szafie m.in. Dua Lipa, Jennifer Lopez i Sydney Sweeney. Szorty królują również na TikToku. Jedna z użytkowniczek na swoim profilu @vanessa_gerstner opublikowała filmik, jak przykładowo można je wystylizować. Chociaż takie pantalony w pierwszej chwili kojarzą się z piżamą, jak najbardziej można na ich bazie stworzyć elegancki look. Vanessa postawiła na kowbojki, białą bluzkę oraz koszulę dżinsową.
Czym są damskie bloomersy? Błyskawicznie znikają ze sklepowych półek
"Pieluchowe spodenki" doskonale sprawdzą się latem. Są wygodne, przewiewne i nie zajmują dużo miejsca w walizce, więc na wakacje w sam raz. Ten model króluje nie tylko za granicą. Błyskawicznie podbił również polskie sieciówki. jeżeli wpadł ci w oko, zajrzyj do takich sklepów jak Zara, House, Cropp oraz Reserved. Bloomersy kosztują ok. 100 zł i pojawiają się w różnych wersjach kolorystycznych. Nie brakuje jednolitych modeli, ale popularnością cieszą się też szorty w paski oraz w kratkę, te z falbanami oraz koronkowe. A co sądzą o nich internauci? Opinie pod nagraniem Gerstner są podzielone.
Te spodenki są urocze
Uwielbiam je! A Ty w nich rządzisz!
Potrzebuję tych szortów
Są słodkie, podobają mi się. Do spania i noszenia w domu. Nie do wychodzenia na zewnątrz. Ale rozumiem, ubrania w dzisiejszych czasach są tak drogie, iż pokazywanie piżamy i bielizny w miejscach publicznych ma sens
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
