Kobiety o stopach jak kwiat lotosu

chiny24.com 7 miesięcy temu

Para złotego lotosu, słoik łez” – swego czasu było to powiedzenie, które w dużym skrócie, acz prawdziwie, opisywało chiński zwyczaj krępowania stóp.

Początki tradycji krępowania stóp dziewczynkom w Chinach datuje się na czasy dynastii Song (960-1280 n.e.), kiedy to zaczęto ograniczać prawa i wolności kobiet. Krępowanie stóp, co w efekcie utrudniało poruszanie, było sposobem na zamknięcie ich w domu, blisko męża i prac domowych.

Podobno zwyczaj ten zainspirowany został żyjącą w X wieku dworską tancerką Yao Niang, która wiązała swoje stopy w kształt księżyca w nowiu. Urzekła tym cesarza Li Yu, tańcząc na palcach wewnątrz sześciostopowego złotego lotosu ozdobionego wstążkami i drogimi kamieniami.

Oprócz zmiany kształtu stopy, praktyka ta wytworzyła szczególny rodzaj chodu, który charakteryzował się poruszaniem małymi, szybkimi krokami (tzw. drobienie), przy znacznie większym, nienaturalnym, wykorzystaniu mięśni ud i pośladków, niż w przypadku chodu na stopach nieskrępowanych. Wiązanie stóp od początku było nasycone podtekstem erotycznym; „lotosowe stópki” powszechnie uważano za najlepsze kochanki, a nierzadko one same publicznie chwaliły się swoimi stopami, wystawiając je na podziw potencjalnych mężów.

Początkowo była to dworska moda i służyła damom jako symbol ich społecznego statusu. Natomiast w XIX w. zabieg był już tak popularny, iż mogła go przejść choćby połowa Chinek.

Co do procedury, już sam jej opis może przyprawić o grymas bólu. Najpierw zanurzano stopy 4-6 letniej dziewczynki w gorącym ziołowym naparze i krótko obcinano paznokcie u stóp. Następnie stopy masowano i natłuszczano, po czym wszystkie palce u nóg, z wyjątkiem dużych, były łamane i ściskane bandażem w kierunku pięty, tworząc kształt trójkąta. Na koniec stopy wiązano dzięki mokrego jedwabnego paska o długości dziesięciu stóp i szerokości dwóch cali, który wysychając kurczył się i ściskał.

Opaski te usuwano na krótko co dwa dni, aby zapobiec zakażeniu stopy krwią i ropą, po czym ściskano jeszcze mocniej. Czasami odcinano „nadmiar” mięsa lub pozbywano się na drodze kontrolowanego procesu gnicia. Dziewczynki zmuszone były do ​​pokonywania długich dystansów, aby przyspieszyć pękanie kostek. Z biegiem czasu owijki stawały się coraz ciaśniejsze, a buty mniejsze, pięta i podeszwa z czasem obumierały Po kilku latach proces dobiegał końca. Ból stóp podczas chodzenia towarzyszył kobietom do końca ich życia.

Od czasów dynastii Mongolskiej Yuan (XIII-XIV) kobiety o lotusowych stopach były tak pożądane, iż brak takowych stóp u panny na wydaniu niemal wykluczał zamążpójście. Oficjalnie dopiero Cesarzowa Cixi zabroniła kontynuacji tego zwyczaju, choć przez cały czas odnotowywano dosyć częste przypadki jego praktykowania. Dopiero w latach 40-tych XX w., po dojściu do władzy komunistów, wyrugowano z życia ten starożytny przeżytek.

Źródła:

  1. Polityka, Pomocnik Historyczny Historia Chińczyków, „Lotosowe Stópki”, 5/2022.
  2. John King Fairbank, Historia Chin – Nowe Spojrzenie, Marabut, Gdańsk, 1996.

Autor: dr Ewa Fronczak

e-mail: [email protected]

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału