Kobiety cierpiące na CPTSD nie powinny udzielać randkowych porad innym kobietom
ReplicantPhish: Kobiety cierpiące na złożoną formę zespołu stresu pourazowego (CPTSD) nie powinny dawać porad na temat randkowania innym kobietom. Niczym osoba, która chce się rozgrzeszyć mówiąc innym, jak mają żyć. To niedorzeczne.
– Ostatnio trzymam się na boku, jako osoba z zaburzeniami psychicznymi jako forma terapii. Po pierwsze, musicie o mnie wiedzieć, iż cierpię na złożoną formę stresu pourazowego czyli doświadczyłam wiele porypanych rzeczy z powodu poj*banych ludzi. Ale to nic, to dodaje mi nieco pikanterii. Randkowanie jest trudne dla mnie…
RP: Zanim przejdziemy dalej, nie jest moją intencją znęcanie się nad kobietami cierpiącymi na ten zespół, ale spojrzenie na problem z perspektywy rynku matrymonialnego, jako mężczyzna i jako mężczyźni powinniśmy wiedzieć, na czym stoimy w relacji do tych kobiet, ponieważ wielu mężczyzna uważa, iż problem jest po ich stronie. Choć jedyne, co można im zarzucić, to iż są normalnymi facetami. Otóż to. Kontynuujmy zatem.
Nie możesz sobie zrobić przerwy w byciu Dębem
– Ciągle stresuje się, kiedy w końcu stanie się coś złego, choćby jeżeli osoba, z którą jestem traktuje mnie w zdrowy sposób, a gdy ktoś jest wobec mnie toksyczny, traktuję to jako normę. Przez ostatnie 3 lata pracowałam nad tym, starając się rozpracować, w jaki sposób dobierać sobie osoby, które są dla mnie dobre, zamiast osób, których typ znam. Facet, z którym teraz randkuje, jest podejrzanie uroczy, do tego stopnia uroczy, iż jestem skonfundowana.
RP: Gdzie się podziali ci wszyscy dobrzy faceci? Gdzie oni wszyscy zniknęli? Nigdzie nie zniknęli, są wśród nas cały czas. Nigdy nie odeszli, wciąż są z nami. Kobiety nie wiedzą, co zrobić z mężczyzną, który faktycznie się o nią troszczy. Kobiety cierpiące na tego typu problemy – będę dalej nazywał ten typ kobiety Jenny – archetyp zagubionej, pokręconej kobiety, która myśli, iż dobrzy mężczyźni nie istnieją, bo nigdy takiego nie chciała, bo to nie jest dla niej normą. Smutne jest to, iż niektóre z nich [Jenny] będą później starały się znaleźć owego dobrego, nietoksycznego mężczyznę, który nie jest przemocowy, nie zdradza jej, nie traktuje jak śmiecia, ale to jest pojebane, ponieważ tenże facet otrzyma w zamian zaledwie fragment kobiety, która wykorzystała wszystkie swoje walory i uroki na rzecz gównianych facetów. Dobrzy mężczyźni dostają wyłącznie ułamek tego. Pył, ledwie fragmenty kobiety. Dobrzy faceci kończą ostatni nie bez powodu, ale to nie ich wina.
– …jak taka osoba może istnieć. Wydaje mi się osobą z probówki, niczym zrobiona na moje zamówienie. Czego tylko potrzebuję, on to dla mnie zrobi, jest wspaniały. Mam na jego punkcie obsesję. To mnie przeraża. Czekam w napięciu, aż coś pęknie. Tylko czekam, aż w pewnym momencie przyłapię go na kłamstwie, jego fasada opadnie i potwierdzą się moje podejrzenia, iż wcale nie jest perfekcyjny.
RP: Dobry boże. Uwielbiam tę szczerość niektórych współczesnych kobiet. Ileż to razy przerabiając ten temat kobieta wyznaje, iż gdy spotyka takiego faceta, który jest wspaniały, dobry, traktuje ją jak człowieka, faktycznie ją lubi, troszczy się o nią, ona nie może uwierzyć – podejrzewa, iż coś jest nie tak. Coś tu nie gra, zaraz, za chwilę bańka pęknie, jak to mówi, czeka aż stanie się coś złego… Nie, coś jest z tobą nie tak. Nie możesz być tak dobry i pragnąć mnie tak dobrze traktować. W głębi duszy czuje, iż nie zasługuje na niego. Mentalne akrobacje, które kobiety są gotowe przed samą sobą odstawiać to pie*dolona wirtuozeria. Coś niesamowitego i dlatego właśnie kobiety cierpiące na CPTSD nie powinny udzielać innym kobietom rad na temat randkowania. Bo co im mówią? Co mówią? Toksyczny facet – takiego to ona zna, bo jest toksyczny, co daje jej poczucie komfortu, coś znanego. Ale faktycznie spoko facet? Nie, taki to czerwona flaga. Żaden facet nie może być tak dobry, no nie? Żaden facet nie może być tak dobry, czy raczej kobiety pomijają dobrych mężczyzna, ponieważ dla nich dobry to znaczy nienormalny. Są przyzwyczajone do cierpienia, ból równa się zabawa. Daje poczucie komfortu – cierpiąc, czuje się jak w domu. To było grube.
„Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest wyborem” – Haruki Murakami
– Czuję, iż w którymś momencie znajdę w jego samochodzie rzeczy innej kobiety “Ha, wiedziałam!” To jedno. Wczoraj napisał, iż nie może się doczekać, gdy mnie jutro zobaczy. Pierwszą rzeczą którą, dzisiaj zrobił, to napisał mi: “Dzień dobry, nie mogę się doczekać, gdy cię dzisiaj zobaczę”. Wcześniej pisał pytając mnie, czy byłam kiedyś w Space Needle (w Seattle)? Odpisałam, iż nie. Później do niego dzwonię, bo się spóźniał. Pytam, dlaczego się spóźnia. Miał u nie być pół godziny temu i jeszcze go nie ma. Nie odpowiedział, gdzie jest, ale napisał, iż jest w drodze. Tyle. Co to znaczy “Jestem w drodze KROPKA” “Jestem w drodze KROPKA”? Nie pisz tak do mnie. Powinno być “Jestem w drodze!” “Jestem w drodze [z uśmieszkiem]”.
RP: Oto kobieta paranoicznie doszukująca się najmniejszej choćby rzeczy. Boże. Głęboki oddech. Tak, kobieta doszukuje się najmniejszej rzeczy, byle tylko dostrzec w facecie jakiś problem. To jest na tyle powszechne, iż wiele kobiet porusza ten temat na TikToku, gdzie na siłę doszukuje się każdej najmniejszej choćby przewiny, by móc powiedzieć, iż jest zły. Taki toksyczny koleś jest zły cały czas. To on wyznacza poziom, ten standard, owo niezbędne minimum, laska nie oczekuje nic lepszego. Nie oczekują więcej ponad to niezbędne minimum, ale gdy facet daje jej więcej, to z jakiegoś głupiego powodu oczekują od niego jeszcze więcej. Tak, takie niewiasty nie powinny dawać innym kobietom rad na temat randkowania.
– “Jestem w drodze BUZIAK”. “Jestem w drodze KROPKA”? Chce ze mną zerwać. Kończy ze mną, ma mnie dość. Napisałam do najlepszej przyjaciółki i piszę iż chyba chce zerwać i mnie nienawidzi. Piszę, co się stało, a ona na to: Czyli mniej więcej ta sama reakcja jak każdego, kiedy opisuję swoje uczucia, co mi dyktuje mój umysł [chomik] i uświadomiłam sobie, iż ten głos w mojej głowie mówiący mi to, to czyste wariactwo. Ignorowałam wszystkie inne rzeczy, te wszystkie rzeczy wskazujące, iż on wcale mnie nienawidzi i skupiłam się na tej jednej kropce w zdaniu “jestem w drodze.”, a on jest spóźniony…
RP: Wiele kobiet na TikToku porusza ten temat, iż wielu facetów nie cierpi kobiet, ale lubią z nimi się bzykać. W świetle dowodów należy zadać pytanie, czy czasem ta kobieta nie cierpi na CPTSD? jeżeli tak, to oczywiście, iż miała kontakt wyłącznie z mężczyznami, którzy kręcą się wokół niej, by ją zaruchać – z braku lepszego określenia – ale wcale jej nie lubią. Jako faceta tego typu tematy ciężko mi zrozumieć, skąd one biorą to przekonanie, iż mężczyźni tak naprawdę nie lubią kobiet i chcą się wyłącznie z nimi przespać? Gwarantuję wam, iż większość z tych kobiet cierpi na CPTSD. Natomiast facet, który nie będzie jej trak traktował, nie jest dla niej mężczyzną. To nie jest dla niej normalne zachowanie. To, iż ten temat nabiera popularności to istne cudo.
Fakty o Psychiatrii [DSM] i Wielkiej Farmacji — dr James Davies
– …ja zdecydowałam, iż mnie nienawidzi i zrywa ze mną. Zatem mam do czynienia z wieloma sprzecznymi rzeczami, to jest interesująca metoda i zachęcam do spróbowania. Czekam na wasze interesujące przemyślenia.
RP: Większość tych ciekawych przemyśleń do pewnie dla niektórych kompletne bzdury. To złudzenie.
– Dajcie znać, jak wam poszło. Czekam, aż w końcu bańka pęknie pomimo, iż osoba, z którą jestem, traktuje mnie w zdrowy sposób.
– To jest typowa reakcja i rozumowanie osób z CPTSD, po prostu o tym nie mówimy wprost.
RP: Dokładnie. Zostańmy przy tym na chwilę, niech się uspokoję. Głęboki oddech, by spokojnie odnieść się do tego. Dokładnie o tym mówię, jako facet. Gdy znasz ten mechanizm i go rozumiesz, kiedy kobieta zaczyna o tym mówić, to zastanawiasz się czy ona czasem nie cierpi na tę przypadłość? jeżeli tak, to zmienia to jej sposób postrzegania mężczyzn. Wszystko, co mówisz o mężczyznach puszczę płazem z powodu twojej choroby. Porządnego faceta i tak byś nie wybrała na partnera. Powtórzę – kobiety cierpiące na tę przypadłość nie powinny dawać rad innym kobietom. jeżeli jednak wychodzą z tego i sobie to uświadamiają, to już osobna kwestia. Pamiętajcie panowie, iż wiele kobiet w Sieci cierpi na tę chorobę i skoro jej jedyny obraz mężczyzny to toksyczniak, nigdy nie będzie w stanie doświadczyć obrazu porządnego faceta.
To nie jest ich rzeczywistość i dlatego nie wierzą, iż takowi mężczyźni istnieją. Zastanawiają się, dlaczego tak wielu facetów walczy z tym poglądem, iż wszyscy faceci są źli. Ponieważ wiemy, iż nie każdy z nas jest zły i widzimy, jakich facetów kobiety wybierają. Wiecie co, idziemy dalej, to jest miód na uszy.
– Po pierwsze dziękuję jej za to, iż przedstawiała swój proces myślowy w swoim ostatnim materiale i jeżeli nie widzieliście całości to proszę zróbcie to, by mieć szerszy kontekst do tego, o czym powiem. Poza tym witam, mam na imię Jenna, jestem trenerem dla par i staram się pokierować ambitne kobiety ze ścieżki dyrektora [CEO] na kobiece wibracje [flow], bez konieczności długotrwałej terapii, a poprzez zasklepianie ich matczynych ran.
RP: Kolejna kobieca…. influenserka. Idziemy dalej.
Kształtowanie więzi po porodzie. Odruch poszukiwania piersi matki i ssania u noworodków – dr Lennart Righard
Nauka o współczuciu – początki, środki i interwencje – dr Stephen Porges
– Wróćmy do tej matczynej rany. W przypadku wielu osób z CPTSD źródłem ich traum jest matka. Więź z matką jest pierwszą więzią w naszym życiu, jest to schemat wszystkich naszych przyszłych związków i więzi. Mała uwaga: twoja matka nie musiała wcale być potworem, by twoje potrzeby nie zostały zaspokajane. Co przez to rozumiem? To, iż twoje podstawowe potrzeb były zaspokojone, ale te emocjonalne niekoniecznie. To nie jest wina twojej matki – starała się jak umiała, robiła to czego ją nauczono i to wykorzystać. Moja matka jest kochająca i wspierając, ale jest znerwicowana, wykazuje wysoki poziom lęku i łatwo wpada w gniew. To spowodowało, iż nauczyłam się traktować swoje otoczenie jako pełne zagrożeń. Nigdy nie wiedziałam, jak ona reaguje na coś, co zrobię.
Mężczyźni wychowywani na wybrakowane kobiety – Rian Stone
Dlaczego tak wielu ludzi jest neurotycznych – Carl Jung jako terapeuta
Czy nasienie jest dobre na kobiecą depresję?
RP: Cóż za piękny obrazek, cudowny obrazek. Większość mężczyzn wie, do czego ona zmierza.
– Więc najlepszym wyjściem było spełnianie potrzeb [uszczęśliwianie] innych, bo taka osoba nauczyła się zadowalać rodziców. Ponieważ moja matka popadała w skrajności, raz była bardzo kochająca, innym razem kompletnie jej odbijało, postrzegałam otoczenie jako miejsce niebezpieczne. Tutaj też pewnie dostrzegacie taką oto dynamikę, iż tylko czekam, aż w końcu wydarzy się coś złego?
RP: No i znowu to samo. Kiedy w końcu wydarzy się coś złego. Ciągle czeka. Otóż taki oto rysuje nam się obraz, iż gdy taka kobiet dorasta, jeżeli nie spotka faceta, który takie otoczenie strachu jej zaoferuje, taka będzie się wciąż zastanawiać, kiedy wybuchnie, kiedy stanie się coś złego, kiedy coś w nim pęknie, kiedy zamieni się w potwora.
Rzecz w tym, iż większość facetów tak nie czyni, ponieważ nie są tacy. Jednakże, taki toksyczny facet, który oferuje taką pojebaną atmosferę, poczucie niebezpieczeństwa, przemoc, zaniedbywanie, nie okazuje miłości, dla niej to jest coś znanego, niczym komfort własnego domu, dla wielu takich kobiet. Dążę do tego, iż wielu mężczyzn zadręcza się zastanawiając się, jak dobrzy faceci, którymi sami są, jak kobiety mogą ich ignorować lub zostawiać na rzecz gównianych facetów i wciąż narzekać na mężczyzn? Oto dlaczego, to jest właśnie powód. Porządny facet wie, jak traktować kobietę, dbać o kobietę, z którą pragnie budować wspólną przyszłość, ale musisz wiedzieć, iż oferujesz jej bezpieczeństwo i to nie jest twoja wada, to wręcz twoja zaleta jak porządnego mężczyzny. Rzadko to słyszymy jako mężczyźni ostatnimi czasu. Zrozum, iż niektóre kobiety, z którymi chcesz randkować nie mają kompletnie pojęcia, co to znaczy bezpieczne otoczenie. Oferując jej takowe, ona reaguje wymiotnie. W zasadzie, nie rób tego. Taka kobieta to dla ciebie czerwona flaga. Uciekaj!
Mężczyźni wychowywani na wybrakowane kobiety – Rian Stone
– Tu przechodzimy do reakcji na traumę. Kiedy czułam, iż taka sytuacja się wydarzy, reagowałam na zasadzie odruchu “walcz lub uciekaj” lub “zastygnij i spoufalaj się” w zależności od tego, co moja matka by zrobiła, co często kończyło się utknięciem w jednym z tych stanów i bez żadnych narzędzi, by radzić sobie z tym stresem. Krok po kroku, sposób, w jaki robisz jedno determinuje sposób, w jaki robisz wszystko. Zatem gdy zafiksuję się w stanie oczekując, kiedy stanie się coś złego – czy matka zeświruje, czy stanie się kochana, ten sam schemat przenoszę na wszelkie inne relacje międzyludzkie. Jak zresztą sama powiedziała w nagraniu, jest to coś, co zna. Ale to nie ogranicza się wyłącznie do relacji, ale na przykład jak poruszasz się w środowisku korporacyjnym, czy jak prowadzisz swój biznes, może odkładać wszystko na później, bo jesteś chorobliwą perfekcjonistką, ale też możesz świetnie odnajdywać się w sytuacjach chaotycznych, czy też potrafisz robić rzeczy dosłownie na ostatnią chwilę.
RP: Wielu mężczyzn uważa, iż kobiety uwielbiają chaos, ale to nie tak, iż one uwielbiają chaos, raczej dla wielu z nich chaos i lęk są ich językiem miłości.
Życzę miłego dnia.
Zobacz na: Mężczyzna mówi swojej żonie, aby nim manipulowała!
Sprawianie, iż mężczyźni są nieszczęśliwi
Zasada Gervaisa – Venkatesh Rao
Hiperrzeczywistość
Koniec bycia Miłym Gościem! – dr Robert Glover | Sprawdzony plan na zdobycie tego, czego chcesz w miłości, seksie i życiu
„Nie potrzebuję mężczyzny” – jak niezależne kobiety stają się niechcianymi kobietami.
Oto dlaczego mężczyźni powinni traktować kobiety tak, jak one chcą być traktowane.
Prawda o samoocenie kobiet i dlaczego TY masz władzę
Kobiety cierpiące na CPTSD nie powinny udzielać randkowych porad innym kobietom
https://rumble.com/v4e7vdw-kobiety-cierpice-na-cptsd.html