Kobieta utonęła tuż przy plaży nad Bałtykiem. Winne niebezpieczne zjawisko

natemat.pl 3 godzin temu
W niedzielny poranek na plaży w Sztutowie (woj. pomorskie) doszło do utonięcia 69-letniej kobiety. Mimo szybkiej reakcji ratowników, którzy podjęli reanimację, nie udało się uratować jej życia. Służby mają już wstępne przypuszczenia, co się stało.


Do dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielny poranek na plaży w Sztutowie (woj. pomorskie). Przed godz. 8 ratownicy zostali zaalarmowani o osobie znajdującej się w wodzie w rejonie wejścia nr 59. Mimo szybkiej akcji służb i podjętej reanimacji, życia 69-letniej kobiety nie udało się uratować.

Tragedia nad Bałtykiem. Kobieta utonęła blisko brzegu


"Fakt" podaje, iż według wstępnych ustaleń i relacji świadków kobieta spacerowała najpierw brzegiem plaży.

– Kobieta spacerowała w wodzie, mając ją do pasa. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 69-letnią kobietę najprawdopodobniej porwała fala i prądy wsteczne – wyjaśnił w rozmowie z "Faktem" sierż. sztab. Kamil Marzec, rzecznik policji w Sztutowie.

Co to są prądy wsteczne i dlaczego są niebezpieczne


Prądy wsteczne to silne, wąskie strumienie wody, które płyną od brzegu w kierunku otwartego morza. Powstają, gdy woda, napływająca na plażę w wyniku fal, szuka drogi powrotnej do morza.

Prądy te mogą osiągać dużą prędkość, co stwarza poważne zagrożenie dla kąpiących się – osoby złapane przez taki prąd mogą zostać gwałtownie porwane z dala od brzegu. Eksperci apelują, by w takiej sytuacji nie próbować walczyć z prądem, ale płynąć równolegle do brzegu, co pozwala bezpiecznie opuścić niebezpieczny nurt.

Idź do oryginalnego materiału