Kolejny weekend się zbliżał. Kyro zafascynowany miejscem ubiegłego spotkania zamówił wejściówkę, opłacając bilet. Spodobali mu się gospodarze, którzy dbali o samopoczucie nowych i nie zostawiali ich samych sobie. Ayris również spodobała się para, która to prowadziła. Przygotowania do kolejnej imprezy zaczęła już w połowie tygodnia. W dniu wyjazdu wsiedli do auta i ruszyli w drogę.
Kyro
Myślami byłem gdzie indziej. Pomimo zafascynowania tematyką swingu i pierwszych pieszczot nie wiedziałem jak będzie. Obawiałem się, iż nie sprostam wymaganiom innej kobiety. Znałem swoją żonę, wiedziałem co lubi i jak jest jej ze mną dobrze. Zawsze jednak zostaje to „ale co jeśli”.
Odrywając się od myśli spojrzałem na Ayris i znowu zagłębiłem się w swój potok myśli. interesujące co ona myśli jadąc. Czy ma również jakieś obawy jak ja? Chciałem zadać jej pytanie, jednak zrezygnowałem i włączyłem radio w samochodzie na rozluźnienie…
Ayris
Jadąc na spotkanie myśli moje krążyły… Co jeżeli faktycznie uda nam się z jakąś parą? Czy na pewno tego chcę? Pierwszym razem było fajnie przeżyć coś innego… i ta adrenalina, która towarzyszyła. Niestety niepewność również gościła we mnie. Pomimo rozmów nie wiedziałam, na ile mogę sobie pozwolić. Czy nie będzie Kyro przykro, jeżeli zobaczy, iż jest mi przyjemnie? Czy będzie to względem niego w porządku?
Zobaczyłam jak włącza radio i jego ręka wraca na kierownicę i od razu wiedziałam, iż martwi się czymś. Jego kostki bielały od silnego uchwytu kierownic, zwykle tak reaguje na stres. Mając również wiele obaw nie zaczynałam tematu, wiedząc, iż nie spowodowałabym raczej zniknięcia jego stresu. Mogło to zadziałać wręcz odwrotnie. Zaczęłam sobie nucić piosenki z radia, aż do momentu dojechania na miejsce.
Wysiedli z samochodu i udali się do wejścia, dzwoniąc na dzwonek. Selly przywitała ich z uśmiechem na twarzy obdarzając całusami w policzek. Zapytała jak minęła im podróż umieszczając ich płaszcze na wieszaku. Wykonała zapraszający do środka gest, po czym zaczęła przedstawiać ludzi na mijającej palarni. Gdy przedstawiła wszystkich udała się powitać kolejnych gości. W tym czasie Kyro zrobił whisky dla siebie, a Ayris postanowiła wybrać drinka. Kyro przygotował trunek dla żony i udali się na dobrze znaną sofę z poprzedniego pobytu. Rozgadali się za singlem, którego poznali ostatnim razem, niestety nie było go tym razem. Ayris wyciągnęła elektryka i zasugerowała, aby poszli na palarnie z drinkami. Rozmawiali z różnymi ludźmi, wiele razy pytając o imiona. Po pewnym czasie wiedząc, iż nie uda im się zapamiętać wszystkich proponowali pominąć zwroty grzecznościowe.
Ayris
Odrywając nieco Kyro od rozmowy o giełdzie, która nie była zbyt ciekawą dla mnie, poprosiłam, aby przygotował mi następnego drinka i przyszedł na sofę. Już się napaliłam, a sofa jest wygodniejsza do siedzenia. Zwykle mam tak, iż najpierw mówię potem myślę. Widząc uśmieszek na Kyro ustach i analizując moje słowa sama się zaśmiałam dodając, iż oczywiście chodziło o elektryka. Moje tłumaczenie nie wypadło zbyt wiarygodnie w gronie ludzi, którzy z natury uwielbiali podniecenie.
Nie oglądając się za siebie poszłam usiąść w miejsce wskazane wcześniej. Czułam jednak na sobie wzrok pożądania i raczej niejednej osoby z racji mojego niewinnego żartu w taki wyrafinowanym towarzystwie.
Kyro
Podszedłem do baru, aby zrobić drinka Ayris. Byłem kompletnie wyluzowany, ludzie tu rozmawiali na zupełnie normalne tematy. Nie było krycia się z tym co się robi na co dzień, czym zajmuje. Był to naprawdę fajnie spędzany czas. choćby nie sądziłem, iż Tim potrafi obracać na giełdzie. To umiejętności, których przez lata się uczysz.
Robiąc drinka zahaczył mnie jeden facet przedstawiając się imieniem Dawe. Słyszał jak mówiłem o naszej branży i okazało się, iż również pracuje w podobnej. Co prawda nie na swoim. Zrobiłem drinka dla Ayris. Sobie nalałem whisky, po czym udając się w stronę żony zaprosiłem aby się dosiadł.
Zajmując miejsce koło Ayris widziałem jak patrzy na parę nowo poznaną do której się dosiadła. Przedstawiłem się im, a Ayris uścisnęła dłoń oraz pocałowała w policzek Dawe.
Ayris
Dosiadłam się do parki, która już siedziała na sofie. Podchodząc przedstawiłam się im wyciągając rękę w ich stronę. Zaczęłam oczywiście od kobiety, chodź jej partner mimo wyglądu na starszego znacznie bardziej przykuł moja uwagę. Przedstawili się jako Gora i Robi. Gora miała piękne długie włosy, aż za pas, które bardzo mi się podobały. Byłam naprawdę pod wrażeniem nie tylko długości, ale też gęstości włosa. Witając się z Robim poczułam od razu coś przyciągającego. Był starszy ode mnie – o ile lat nie wiedziałam, ale byłam pewna, iż jest dojrzały. Świadczyło to jak witał się z kobietami, pełen szacunku do każdej. Podając mu rękę od razu obrócił ją i pocałował, po czym przyciągnął mnie do siebie i złożył pocałunek na moim policzku. W trakcie rozmowy wyszło, iż mają córkę w moim wieku.
Nieco mnie to zasmuciło, gdyż bardzo dobrze mi się z nimi rozmawiało. Byli doświadczeni oraz spodobali mi się oboje. Nie byłam jedynie pewna co na to Kyro. Jednak w porę okazało się, iż oni nie mogliby z nami pójść na numerek z powodu naszych młodych lat.
Szanowałam to. Nie powstrzymywało mnie to, aby podczas rozmowy pożerać Robiego wzrokiem. Gora była równie pociągająca. Rozmawialiśmy gdy Kyro przyszedł z drinkami przedstawiając mi singla, którego poznał przy barze.
Rozmawialiśmy o wszystkim, byłam zawiedziona gdy Gora i Robi oznajmili, iż idą odświeżyć się w swoim pokoju. Byłam napalona samą rozmową z nimi, dlatego postanowiłam zaciągnąć Kyro do pokoju z czteroosobową wanną masującą na piętrze. Jednak było zajęte przez gospodarzy i jedną parkę. Widząc jak się bawią lekko się zawstydziłam, iż przerwałam im zabawę.
Tim zaprosił ich mówiąc, iż wanna jest wolna i śmiało mogą skorzystać, ponieważ nikomu nie będą przeszkadzać. Ayris spojrzała za siebie na Kyro po czym weszła i zaczęła przygotowywać kąpiel w wannie. Weszli oboje do wody włączając wypusty które masowały ich ciała. Patrzeli na bawiącą się parę, gdy Ayris nogami zaczęła masować penisa swojego partnera. gwałtownie jego kutas był twardy. Ayris zaś miała ochotę dołączyć do bawiących się. Niestety nie była aż tak odważna.
Ayris
Samo patrzenie na nich było bardzo podniecające pomyślałam. Chciałam pokazać Kyro jak jestem podniecona, dlatego postanowiłam zacząć masować jego penisa nogami. Ocierałam nogi jedną o drugą tak aby naciągać jego skórę. Pocierając w dół naciągałam jego kutasa tak aby orzeszek wychodził i czułam jak napina się z podniecenia. Moje sutki twardniały jak jego penis.
Widząc jak Tim liże piersi Sabiny i ręką robi Selly dobrze, doprowadzając ją przy tym, wiedziałam, iż również ja chciałabym tryskać. Partner Sabiny w tym czasie bzykał ją od przodu. Poruszał się w przód i tył. Erik przyciskał się do niej coraz bardziej i natrętniej. Pomyślałam sobie – jak musi być jej dobrze.
Nie mogąc się już kontrolować zaczęłam całować nachalnie Kyro i siadłam na niego okrakiem, poruszając się. Jego twardy kutas wbił się we mnie, a ja poczułam jak mocno tego pragnęłam. Poruszałam się na nim w górę i w dół nie przestając jęczeć z każdy uderzeniem. Dociskałam się do niego tak, aby moja łechtaczka opadając w dół była muskana o jego podbrzusze. Czułam napływającą rozkosz, uderzenie gorąca i orgazm. Kyro nie opadał co mi się bardzo podobało.
Kyro
Niezręcznie było mi brać kąpiel, chodź po chwili Ayris sprawiła, ze już o tym nie myślałem. Zaskoczyła mnie jednak, gdy weszła na mnie okrakiem. Jej ciepłe wnętrze, które było jeszcze bardziej gorętsze niż woda w wannie. Uwielbiałem patrzeć jak jest podniecona, ale w tym wypadku miałem możliwość rozkoszować się jękami innych kobiet, co potęgowało moje podniecenie. Czułem to, jak Ayris dochodzi, wiedziałem kiedy jest bliska orgazmu. Postanowiłem pozwolić jej dojść, ale ja jeszcze chciałem poczekać. Ayris jest kobietą, która potrafiła dochodzić raz za razem. Wiedziałem, iż jeżeli będę szczytował teraz, to będzie zawiedziona i chodź cholernie mnie to kręciło jak jest na mnie, powstrzymałem się. Spodobała mi się parka, która była na łóżku koło nas z gospodarzami. Wychodząc z wanny po orgazmie Ayris widziałem gdzie zerkały oczy Selly jak i Sabiny. Byłem zadowolony, iż mogą go zobaczyć w pełnej okazałości. Powiedziałem do Ayris aby się wytarła i poinformowałem, iż już idę nam zrobić drinka. Zarzuciłem niedbale bokserki i wyszedłem.
Zdziwiona Ayris tym zachowaniem wytarła się i wyszła za nim. Nie była pewna co się dzieje, zwykle Kyro dochodził w niej gdy miała orgazm. Zdezorientowana na sofie zapytała go o to. On jednak oznajmił jej, iż chce, aby miała dłużej przyjemność i kilka razy nie to co w domu. Chce sprawić, aby faktycznie wypoczęła po codziennych czynnościach. Kyro postanowił również poruszyć temat pary która i na nich się patrzała. Sabina podobała się mu z kilku względów – wyluzowania i otwartości, a także z racji podobnego wieku. Rozmawiając doszli do wniosku, iż jeżeli oni będą mieli ochotę jeszcze dzisiejszej nocy na zabawę, to zaproponują wspólne igraszki. Zdążyli wypić jeszcze po dwa drinki gdy zobaczyli Sabinę i Erika. Para była chyba i nimi zainteresowana, ponieważ od razu do nich podeszli. Rozmowa rozwijała się błyskawicznie. W końcu Erik zapytał, czy Kyro chce iść na wymianę partnerek. Ayris wiedziała, iż tego tematu nie poruszyli. Postanowiła jednak zdać się na decyzje Kyro.
Kyro
W jednej chwili chwyciłem ją za rękę prowadząc na górę. Była uległa, w oczach widziałem jej lekką obawę. Był też jednak widoczny błysk podniecenia. Rzuciłem ją na łóżko i powiedziałem – jest twoja. Podszedłem do jego partnerki i zacząłem ją całować po szyi. Idąc coraz niżej rozbierałem jej seksi przebranie. Miałem na uwadze oczywiście wzrok Ayris. Gdy oddałem ją w obce ręce, nie chciałem, aby czuła się nie pilnowana. Sabina była piękną kobietą – wiedziałem jednak, iż co moje to moje. Widziałem również w oczach Ayris lekkie wahania, dlatego powiedziałem jej aby zaczęła od robienia jemu loda, ponieważ robi to nieziemsko.
W jednej chwili nabrała pewności siebie i wykonywała moje polecenie. Ja wróciłem do pieszczenia Sabiny. Podobało mi się jak zaczęła robić to samo co nakazałem Ayris. Mój penis czując zbliżające się do niego ciepło ust od razu się podnosił. Jednak na początku czując, iż to nie są usta te same co zwykle, kilka razy lekko opadał. W końcu chwyciłem ją obracając tyłem do mnie na czworaka, na łóżku i wszedłem w jej cipkę od tyłu zakładając wcześniej gumkę. Krzyczała z rozkoszy co nakręcało i podnosiło adrenalinę. Czułem jak jej orgazm jest blisko, aż trysnęła mając go w środku. Przez cały ten czas gdy miała tylko możliwość, to pieściła Ayris pierś lub całowała się z nią. Niestety gumka nie była moją najlepszą kompanką, dlatego nie dał rady dojść. Postanowiłem się nie łamać i doprowadzić ją jeszcze moimi paluszkami. Trysnęła trzy razy pod rząd i widać było, iż jest zadowolona.
Ayris
Gdy Kyro rzucił mnie na łóżko i odszedł byłam lekko zdezorientowana. Jednak gdy usłyszałam jak mówi do mnie, abym Erikowi zrobiła loda, wstałam i zaczęłam rozpinać mu pasek całując namiętnie. Jego penis był już gotowy, musnęłam go lekko ustami i czubkiem języczka. Drgnął z podniecenia. Biorąc go do buzi czułam jak pulsuje stając się coraz twardszym. Uwielbiam moment gdy przyrodzenie faceta jest w pełni rozwinięte, a na jego skórze zaczynają pulsować żyły. Z nienacka poczułam ręce na moich ramionach, które ciągnęły mnie ku górze. Z łatwością obrócił mnie na plecy. Sabina zaczęła mnie całować. Zaskoczona rozchyliłam delikatnie usta. gwałtownie skorzystała z opcji wśliźnięcia się językiem w moje usta. W tym samym momencie Erik wszedł we mnie. Nie widząc czy założył gumkę upewniłam się ręką. Gumka musiała być z tych cienkich, ponieważ choćby jej nie wyczułam. Postanowiłam zapytać czy ma gumkę. Wyszło to jednak jak podniecający jęk, gdy w tym samym momencie wbił go dość głęboko docierając do miejsca potęgującego podniecenie.
Szepnął mi do ucha, abym się nie martwiła bo zakładał. Po usłyszeniu tego uspokoiłam się i patrząc na Kyro oddałam się w ramiona rozkoszy. Erik pchał swojego penisa z pasją, Sabina nadgryzała co jakiś czas moje sutki. Rozkosz, którą odczuwałam chciała eksplodować. Ogarnął mnie dreszcz po czym uczucie ciepła od środka. W końcu nie mogąc wytrzymać zaczęłam się wyginać z rozkoszy. Było mi tak dobrze. Chciałam pokazać moją rozkosz na zewnątrz wiec gdy dochodziłam nie powstrzymywałam krzyku. Zadowolona opadłam bezsilnie na łóżko. Erik dokończył we mnie i zadowolony udał się do swojej wymęczonej żony, zaczynając jak by nigdy nic rozmawiać z nami.
Patrząc na Kyro zdałam sobie sprawę iż to nie koniec. Podszedł do mnie i rozmawiając z Sabiną i Erykiem wbił mi paluszki w cipkę. Na jego dotyk płonęłam od środka. Nie minęła minuta jak trysłam orgazmem zalewając róg łóżka na którym się znajdowałam. Opadłam z sił, wtedy Kyro oznajmił, iż on przez cały czas nie doszedł i mogę mu dokończyć buźką.
Było to jedno z tych wyznań, które każda kobieta chciałaby słyszeć zaczynając. Bynajmniej ja miałam takie wrażenie. Biorą łyk wody aby się trochę doładować i zwilżyć gardło, które było strasznie suche powiedziałam aby się ułożył wygodnie.
Eryk rozmawiał z Kyro głaszcząc wymęczoną i zasypiającą żonę w swoich ramionach. Ayris zwilżyła gardło i od razu podeszła do Kyro, który czekał w gotowości na to, by wzięła go do swoich ust. Nie zwlekała dłużej. Zaczęła ssać i lizać. Czując jak kutas Kyro się napina – coraz głębiej starała się go ssać. Kyro był podniecony przez cały wieczór, kilka razy powstrzymywał się przed dojściem, dlatego nie trwało to długo. Odchylił Ayris delikatnie i spuścił się jej na piersi i twarz patrząc na jej podniecające nagie ciało. Po wszystkim poszła pod prysznic się umyć i resztę nocy spędzili na rozmowie. Gdy wybiła czwarta nad ranem postanowili położyć się z parką, z którą bawili się w jednym pokoju. Były tam dwa łóżka podwójne, więc miejsca wystarczyło aby się wyspać. Oddali się więc w objęcia snu, który gwałtownie zasłonił kurtynę każdego z nich, po upojnych chwilach razem.
Tekst: Ayris
Foto: freepik.com
