Kiedyś ulubieniec babć, dziś skandynawski hit. Tej jesieni nie rozstaję się z Balaclavą z Sinsay za 29 zł

wizaz.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: archiwum własne


Jeszcze niedawno można ją było znaleźć w szafie naszych babć i prababć, a dziś to obowiązkowy element jesienno-zimowej garderoby. W 2025 roku nosimy ją na co dzień - do płaszcza, kurtki czy oversize’owego swetra. Ja znalazłam swoją idealną balaclavę w Sinsay, a zapłaciłam za nią mniej niż za kawę i ciastko w kawiarni.

Balaclava - modna kominiarka w skandynawskim stylu na jesień i zimę

Balaclava to ciepła, dzianinowa kominiarka, która chroni zarówno szyję, jak i kark oraz głowę. Jej nazwa pochodzi od wojny krymskiej z XIX wieku, a dokładniej od bitwy pod Balaclavą, gdzie wysyłane były wełniane czapko-szaliki, by zapewnić żołnierzom ciepło. Ten z pozoru „babciowy” element garderoby w tym sezonie zyskał prawdziwy modowy szyk i na dobre zadomowił się w codziennych stylizacjach Szwedek i Dunek. Wystarczy spojrzeć na ich Instagramy - dziergane kominiarki powróciły w wielkim stylu! Nic dziwnego - są praktyczne, twarzowe i wpisują się w minimalistyczny, skandynawski trend.

Moja szara balaclava z Sinsay pasuje zarówno do granatowego pudełkowego płaszcza, jak i beżowej pikowanej kurtki, a dzięki swojemu obszernemu fasonowi świetnie komponuje się z każdą stylizacją – od sportowej po elegancką. Niestey, ta w siwym kolorze już się wyprzedała, ale wciąż możecie śledzić jej dostępność na stronie, być może sieciówka uzupełni magazyny. Fason wciąż dostępny jest za to w dwóch innych, równie twarzowych kolorach - karmelowym beżu i złamanej bieli. Warto się jednak spieszyć, bo i te kolory mogą się równie gwałtownie wyprzedać.

View Burdaffi on the source website

Jak nosić balaclavę, żeby wyglądała modnie?

Sekret tkwi w prostocie i kontrastach. Balaclava najlepiej prezentuje się z gładkimi, jednolitymi płaszczami lub kurtkami o wyraźnej strukturze. W tym sezonie warto zestawić ją z płaszczem o oversizowym kroju, dużym kołnierzem lub ciepłą puchówką, gdy temperatura spadnie poniżej zera. Karmelowy beż balaclavy podkreśli urodę ciepłych blondynek, a złamana biel rozświetli twarz brunetek, za to klasyczny szary - jak mój - będzie najbardziej uniwersalny. W połączeniu z dużymi okularami przeciwsłonecznymi i minimalistycznymi kolczykami, balaclava wygląda nie tylko modnie, ale też niezwykle nowocześnie.

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału