Kiedyś tętniła życiem, dziś mieszka tu jedna osoba. Tajemnicza wioska 30 km od Przemyśla

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Położona w sercu lasu bez asfaltowej drogi podlaska wieś skrywa niezwykłą historię. Choć niemal całkowicie opuszczona i przez wielu zapomniana, dziś przyciąga miłośników ciszy i tajemnic.
Kopysno, nazywane również Kopyśnem, to mała wieś w województwie podkarpackim w gminie Fredropol. Przez wioskę przebiega czerwony szlak turystyczny z Przemyśla do Sanoka i żółty z Suchego Obycza na Kopystankę, a na miejsce dotrzeć jedynie drogą gruntową. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniła życiem. Dziś wygląda jak miejsce z innej epoki.


REKLAMA


Zobacz wideo Liczne atrakcje w Poznaniu. Miasto doceniono za granicą


Opuszczona wioska na Podkarpaciu. Jak to możliwe, iż mieszka tutaj tylko jedna osoba?
Leży zaledwie 30 km od Przemyśla, ale do Kopysna wcale nie tak łatwo się dostać. Najlepiej jechać samochodem terenowym lub takim z wyższym zawieszeniem, bo do wsi nie prowadzi asfaltowa droga. Wyboje i kamienie mogą sprawiać trudności dla zwykłej osobówki.


Kiedyś żyło tutaj około 500 osób, ale z danych GUS z 2023 roku wynika, iż dziś w Kopysnie mieszka zaledwie jedna. Miejscowość przeżyła najazd oddziału UPA. We wrześniu 1945 roku została spalona, a po II wojnie światowej część ocalałych mieszkańców wysiedlono. Wyjechali najpierw na Ukrainę, a potem na Ziemie Odzyskane.


To niesamowite miejsce przyciąga aurą tajemniczości. Ludzie uciekli, ale kultywują pamięć o wsi
Kopysno miało wiele problemów, a położenie w środku lasu nie ułatwiało rozwoju. Prąd podciągnięto tutaj dopiero w latach 70., a miejscowość nie nadążała za gwałtownie zmieniającym się światem. Wiele osób wyjechało do pobliskich miejscowości, nie widząc dla siebie przyszłości we wsi. Dzisiaj Kopysno stanowi atrakcję dla osób poszukujących opuszczonych miejsc, a największą perełką jest Cerkiew Opieki Najświętszej Marii Panny z 1821 roku i nieduży cmentarz. Dawni mieszkańcy nie zapomnieli jednak o tym miejscu. Prowadzona jest strona internetowa wioski i regularnie realizowane są spotkania sympatyków Kopysna. Potomkowie mieszkańców wsi od lat opiekują się też zabytkową cerkwią. W 2024 roku głośno zrobiło się o kolejnej próbie jej ratowania. W czerwcu 2025 roku Stowarzyszenie Miłośników Wsi Kopysno pod nadzorem archeologów wzmacniało fundamenty, zamontowano też nowy dzwon i wieżyczkę. Prace finansują z własnej kieszeni.
Idź do oryginalnego materiału