Kiedy umierał jej mąż, od lekarza usłyszała "nie mam teraz dla pani czasu"

kobieta.onet.pl 4 tygodni temu
Zdjęcie: Czy studenci medycyny nie uczą się empatycznego podejścia do pacjenta? Hanna usłyszała od lekarza: nie mam dla pani czasu


Katarzyna, 24-letnia studentka medycyny z Wrocławia, kilka miesięcy temu miała "przećwiczyć" rozmowę o przewlekłej chorobie z młodym pacjentem. Na zajęciach z psychologii wygłupiała się z kolegą, śmiała, jak zresztą większość jej grupy. Nikt nie chciał wykonać ćwiczenia. Prowadząca zajęcia skwitowała ich zachowanie krótko: pora zrozumieć, na czym polega praca lekarza. — Już na pierwszym roku mają tendencję do okazywania każdemu, kto nie jest lekarzem wyższości lub obojętności. To nie są pojedyncze przypadki — to trend, który niestety narasta — mówi o studentach medycyny psycholożka Żaneta Rachwaniec, która prowadzi z nimi zajęcia.
Idź do oryginalnego materiału