PRZEZ LATA DAWAŁAM BEZDOMNEMU ŚNIADANIE — AŻ 12 OBCYCH POJAWIŁO SIĘ NA MOIM ŚLUBIE Nigdy nie myślałam, iż tak prosty akt dobroci wróci do mnie w tak poruszający sposób. Każdego ranka przynosiłam ciepłą kanapkę i kawę temu samemu mężczyźnie siedzącemu cicho przy schodach starego kościoła. Nigdy o nic nie prosił. Tylko kiwał głową, dziękował cicho […]