Jak jesienny chłód i deszcz za oknem, to koniecznie ciasto Marysieńka. Ukoi nie tylko uroczą nazwą, która niejednemu skojarzy się ze słynną królową, ulubioną koleżanką, troskliwą ciocią albo wesołą karczmarką ze słowiańskich opowieści. To wypiek o pełnych smakach, obfitych warstwach i imponującym wyglądzie.